Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Toszka 12:38, 09 maj 2017

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Aby uratować taką drewnianą donicę to nie ma innego wyjścia jak posadzić rośliny w doniczkach, a przestrzenie wypełnić np.keramzytem lub żwirem.
Na wiosnę żywota dokończyła moja dębowa... dno spróchniało... 3 lata to zajęło

Błędem była ziemia, bo taka oczywistość jak duże doniczki i żwir nie była oczywista... blondynka jam ci

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)

Makusia 13:01, 09 maj 2017

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

Toszka napisał(a)

Aby uratować taką drewnianą donicę to nie ma innego wyjścia jak posadzić rośliny w doniczkach, a przestrzenie wypełnić np.keramzytem lub żwirem.
Na wiosnę żywota dokończyła moja dębowa... dno spróchniało... 3 lata to zajęło Błędem była ziemia, bo taka oczywistość jak duże doniczki i żwir nie była oczywista... blondynka jam ci

Toszka ale ja tam planowałam trzmielinę "wiecznie wędrująca" na pniu, coś pnącego z tyłu, żeby szło sobie po drewutni i hosty przodkiem, bo tam cień w zasadzie

Tu stać ma- gdzie taczki- będzie na równo ze ścianą garażową:

W donicach mówisz? Zmartwiłaś mnie okrutnie

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

Makusia 13:15, 09 maj 2017

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

Tu może z lepszej perspektywy będzie widać planowane miejsce dla donicy

(tu, gdzie składowane kamienie na palecie)

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

Gruszka_na_w... 21:35, 09 maj 2017

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Ładne te kamienie na palecie

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Makusia 22:15, 09 maj 2017

Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692

Do góry

HAniu- wymiatasz, że tak powiem

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku

AnnaCh 22:40, 09 maj 2017

Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219

Do góry

Martuś, a drewutnię to robiliście, czy taka gotowa kupiona?
No i może wpadnę w sobotę? Jak mnie nie dobiją w pracy?
Żurawki przywlec?

____________________
Ania - Malutki pod lasem

Gosiek33 07:28, 10 maj 2017

Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128

Do góry

Toszka napisał(a)

Aby uratować taką drewnianą donicę to nie ma innego wyjścia jak posadzić rośliny w doniczkach, a przestrzenie wypełnić np.keramzytem lub żwirem.
Na wiosnę żywota dokończyła moja dębowa... dno spróchniało... 3 lata to zajęło Błędem była ziemia, bo taka oczywistość jak duże doniczki i żwir nie była oczywista... blondynka jam ci

Dobrze wiedzieć

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy

anbu 14:56, 10 maj 2017