Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Kawa 13:59, 17 maj 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Monka napisał(a)
Marta moje żurawki też duże (muszę obfocić) i wreszcie hosty się przebudziły i ruszyły do żucia, bo myślałam że kaput

a ta do żucia to jaka
może bym spróbowała


ps. sory ale się uśmiałam
a tego mi trzeba
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Makusia 21:06, 17 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Kingo dziękuję bardzo, ale to pochwały zdecydowanie na wzrost. Ja swój ogród poddaję doświadczeniu i sama się na nim uczę dopiero. Długa- bardzo długa droga przede mną.

Maniaczko dzisiaj wykop 3 z 5 moich rodków zrobiłam. Toszka mnie uspokaja, ale....przekopałam szerzej i głębiej dołki, sypnełam dobra wszelkiego, znowu przekopałam, a co najważniejsze- operacja widelcem na korzeniach trwała najdłużej. Niestety mam wrażenie, że mimo, że luzuje korzenie one wciąż są zbite. Tym razem zrobiłam to tak drastycznie, że wybór jest prosty- żyć lub umrzeć.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:09, 17 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Monia żurawki będę dzielić- pierwszy raz w życiu. Ania Ch zrobiła mi instruktaż i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Sąsiadka już się zapowiedziała, że chcę rozsąde
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:10, 17 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Kamilo najlepsze hosty, to te do żucia właśnie
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
AnnaCh 21:16, 17 maj 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Martuś, spoko hamelny dopiero ruszają u niektórych, więc te nasze super, że w ogóle żyją, bo to siane w zeszłym roku
____________________
Ania - Malutki pod lasem
kamcia 21:18, 17 maj 2017


Dołączył: 02 maj 2014
Posty: 515
Martusia, moje rodki przeżyły taką sama operację, więc z Twoimi też będzie wszystko dobrze . Mam nadzieję, że obie w przyszłym roku będziemy cieszyć się pięknymi kwiatami
____________________
Kamcia ogródkowe rewolucje
kaz742011 22:07, 17 maj 2017


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Moje żurawki też dzieliłam po raz pierwszy w życiu. Strachu było sporo ale chyba żyją . Dasz radę . Też instrukcję miałam. Nawet obrazkową.
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
Gruszka_na_w... 22:24, 17 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Operacja dzielenia żurawek musi się udać, choć przyznam, że nie wszystkie odmiany dzielą się równie łatwo. Obstawiam, że za rok będziesz uważana za autorytet w tej kwestii.
Trzymam kciuki za szybki finisz praca budowlanych.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
polinka 06:49, 18 maj 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
AnnaCh napisał(a)
Martuś, spoko hamelny dopiero ruszają u niektórych, więc te nasze super, że w ogóle żyją, bo to siane w zeszłym roku


Aniu, siałaś własnoręcznie rozplenice?
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
inka74 07:00, 18 maj 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Czytam że dobra pomnażasz żurawkowe -super! Jak wsadzisz w ziemię z piętką i chociaż minimalnym korzonkiem - w 99% się przyjmuje. A żurawek nigdy za mało. Chociaż te żurawki Purple Forever co i ty masz po roku u mnie jeszcze nie miały odnóżek ładnych do podziału. Nie ryzykowałam na razie. A szkoda bo cudne są. I 2 sztuk do doniczek mi zabrakło
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies