Dziewczyny podglądam Was
Staram się być u Was na bieżąco- u Angeliki np dyskusja o ściereczkach, braku chemii i uzdatniaczu wody (trzeba pić butelkową i trzeba pić więcej, bo ta z kranu jest bez minerałów)
Co do grzybów- wysyp! Żałuję bardzo, że coś się stało i zdjęć z telefonu nie mogę nadal wrzucić...dzisiaj zebrałam 101 prawdziwków Zbierać uwielbiam, jeść również, a obierać...również nie lubię

Pozdrawiam

A u mnie byłaś??? Bo jak nie, to nie widziałaś, że nie mam już tych ogromnych tuj na froncie zasłaniających mi pół domu...

Wypoczywaj!!!

Mrokasiu byłam Nowe rozplenice i rabata przed oknami na tapecie Czyśc tuje!

Mrokasiu byłam Nowe rozplenice i rabata przed oknami na tapecie Czyśc tuje!

He, he, he

Ale grzybów.... wyobrażam sobie jak pachną....a jak będą smakować....ehhh
Moje ubiegłoroczne zapasy grzybów zeszły poniżej czerwonej kreski....w pudełku został sam zapach

O brzozach marzyłam ale już nie upcham u siebie....no chyba że coś wywalę. Ale u innych bardzo mi się podobają. Będzie ładnie z brzozami.

Hybrydy to mój jedyny ratunek od lat żeby w pracy nie straszyć manicure'm zwanym tu na forum pieszczotliwie "french ogrodowy" czyli czarnymi obwódkami paznokci. Od kiedy stosuję lakiery hybrydowe + rękawiczki mam spokój, ręce wyglądają ok a moim paznokciem hybrydy nic złego nie robią, wręcz odwrotnie stają się jeszcze twardsze. Polecam!

O matko 101, to faktycznie jest co zbierać i co teraz marynaty czy suszenie? Ja zbierać lubię, jeść jeśli już to marynowane, za to ostatnimi czasy raczej dla mnie nie wskazane pod żadną postacią.

Tylko tych czerwonych w białe kropki nie zbieraj.
Baw się dobrze i wracaj szybciorkiem do nas

Ależ piękne zbiory poczyniłaś!

Normalnie takiego smaka na zbieranie grzybów mi zrobiłaś, że chyba jutro eMa zaciągnę do lasu

Lubię przetwory robić bardzo bardzo... z ogórasków, pomidorów, owoców, grzybki w marynacie też