Marta a ten twój dąb to ca za jeden- Green Pilar, Fastigiata czy jeszcze inny jegomość? Bo ja jakieś zaćmienie mam i nie kojarzę...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Marta, a czy nie za wąska ta ścieżka trawiasta? Ile ma cm? Na zdjęciu wydaje się wąska.
Niemniej jednak,po zrobieniu takiego wyrysu i przekopaniu ślicznie to wygląda i elegancko.
Rh jak przesadzisz do wanny to uważaj żeby go nie zalać bo się udusi. Jeśli tam ma być tymczasowo to nie zasilaj, tylko wsadź do ziemi do Rh, posyp korą i pilnuj żeby go wiatr nie wyrwał.
Ja swoje małe mocuję do dwóch patyków wetkniętych po bokach.
To, ze cis ma na dole grubszy pieniek a na górze chudszy to chyba normalne?
No, chyba tak
I dalsza kwestia...
Prosiłam byś ciachnęła od góry ten pieniek, a dolne gałązki-rączki skróciła na 20-25cm. Sam pieniek licząc od miejsca styku z gałązkami na 25-30cm.I proszę nie marudzić tylko ciąć. Zrób zdjęcia i za rok pogadamy Myslę, że już w lipcu/sierpniu możemy zacząć gadać
lawendy były już dawno ustalone. Nie wiem tylko co mysleć o sosnach... ty na poważnie? Kosodrzewiny? Ja bym róże przy lawendach dała, jesli tylko je jeszcze masz...i stipę.
Trawa na słońce? Zielona hakonechloa, Stipa, rozplenice (mogą być małe, np. Little Boy lub Honey). Takiego małego carexa w mikserze dostałaś? Z białym paskiem. On na słońce jak najbardziej. Cudna z niego obwódka może być...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
...ciachnę, no ciachnę..już się zbieram...dzisiaj nie, bo pada. Jutro też nie, bo jestem w Gliwicach...w piątek też ma padać, to nie....dalej nie wymyślam. W sobotę ciachnę. Obiecuję!
Różę mam jedną i nie chcę więcej. Straciłam sympatię do nich- wolę oglądać u innych- wtedy są takie piękne i niekłopotliwe
Rozplenice mam 2 i pół- Hameln. I chętnie bym je przeniosła na nową rabtę- może na ten pasek przed wykuszem? Ma jakieś 40 cm szerokości?
Carex żyje ale nie ma się najlepiej- co roku po zimie wygląda fatalnie i muszę go ściąć niemal do zera. Potem się rozbujać nie może. Natomiast powiem Ci, że kurze łapki wzięły się za się! Weszłam im chyba na ambicję, i są już dostrzegalne na okularowej.
Hakone to mogę dzielić teraz?
Mam jeszcze jeżówki plebsowe i rozchodniki- może coś z nimi?
Kosodrzewina? No czemu nie? Nie zamykam im drogi- nic innego zimozielonego mi do łba nie przychodzi. Chyba, że kulasy? Nie...chyba już dość kulasków mam. Niezbyt wysokie, zimozielone (nie rododendrony!) i do słońca. Lista wymagań
Mirko mi się wydaje, ze nie jest za wąska. Już nawet nie pamiętam ile ona ma szerokości, ale 120 cm ma na pewno.
W wannie zrobiłam dziury w dnie (....kilofem) i chcę wysypać na spód keramzyt. Ma tam rosnąć może nie tyle, że do końca życia, ale póki co będzie to jego przeprowadzka na dłużej. Wymoszczę mu posłanko, przyszpilę szpilkami do agro. I zasilę w takim razie, bo kilka sezonów w tej balii spędzi.
no jakbym miała kasę to nie tylko kulki bym gotowe kupiła [choć tutaj z cisem cieniutko] ale i fachową firmę do projektu i założenia zatrudniła. Ale nie ma co narzekać, takie tworzenie tez ma swoje zalety i uczy nie tylko cierpliwości.
Ale teraz jak przyrosty się bardziej rozłożyły to wygląda to jeszcze lepiej
szkoda jeśli z 6 cisów pada aż 5. Bo wiadomo, radość, nadzieja, praca a potem buuum. A możę jeszcze powstaną? z tych 3 stożków to jeden wyglądał ciągle marnie przez chyba 2 sezony a i w ubiegłym jeszcze nie zachwycał. zresztą teraz jeszcze nie zachwyca ale wygląda zdrowo już, więc choć to.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Ewelina,
ja w cisy wierzę- zaraz odnajdę Ci swojego jednego, który przeszedł przez wszystkie możliwe stadia "umarnięcia" i "zmartwychwstania".
W kwietniu uśmierciłam sobie cały szpaler baccaty lejąc bez opamiętania miksturą z konewki po nich- spaliłam je. Niemniej jednak nie wyobrażam sobie, że nie zmartwychwstaną! Zrobią to, wrócą do mnie