Brzozowadziewczyna napisał(a)

E tam, rośliny pięknieją same wraz z dojrzewaniem Ale masz rację, powoli, małymi lub większymi kroczkami, każda z nas idzie do przodu. Jestem pewna, że Ty również. I na szczęście, nikt nie określił długości kroków

Musiałam zacytować. Dla każdej osoby, która łapie ogrodowego doła.
A zdjęć na tym wątku stanowczo za mało.

Gosialuk napisał(a)

A zdjęć na tym wątku stanowczo za mało.

Zgadzam się z Przedmówcą

Wiklasiu cześć
Fajnie, że zagladasz do własnego (!) wątku raz na jakiś czas.... Szkoda, że tak Cię mało

Cześć Kobitki !!!
Złote runo - znaczy się g<>?&^%$o końskie zdobyte!!!!!

Marudzicie, że zdjęć za mało? no to proszę Voila!!!
Sobie postanowiłam pohasać z rana u Kapiasów.
Z rana to tylko ja i rośliny wokół mnie, aaaa .... i dwie panie plewiące gdzieś pomiędzy bylinami wystawały.
A tak to delektować się mogłam ogrodami w samotności.
Widoczki większości z Was znane:


A i śliwę larmacką sobie zakupiłam, i dwa zawilce i przywrotnik i po drodze 6 worów "złotego runa" odebrałam .
Tak zaopatrzona ruszam jutro w tany z widłami i roślinami.
A i zapomniałam,jaka roślina nie lubi towarzystwa zawilców? Że zawilec działa niby n a nie destrukcyjnie, chorobotwórczo? Ktoś podratuje wiedzą?

Zawilców nie sadzimy przy drzewach owocowych, pestkowych, np. wiśnia, czereśnia, sliwa. Chodzi o alellopatię. W tym przypadku chodzi o drobną plamistość liści drzew pestkowych.

Śliczne te ogrody- nigdy nie byłam, ale w tym roku udało mi się zwiedzić dwa- na Mazurach Ogrody Markiewicz i w Rykach Daglezja.
Ogrody w Rykach zdecydowanie ładniejsze, większe. Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że to kuźnia pomysłów, inspiracji.

A w Twoich zdjęciach najbardziej mi się podoba Hobbitowy zakątek

Pięknie