Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Jak feniks z popiołów

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak feniks z popiołów

Toszka 21:57, 28 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Zapewne węgierki przeczyszczą...umysł

Czemu o planie nie dyskutujesz? Przestaniesz się miotać i latać jak kot z pęcherzem...po śliwkach
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiklasia 22:29, 28 wrz 2019


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Iwonko - ogólnego planu i zarysu rabat nie chciałabym już jakoś globalnie totalnie zmieniać, ewentualnie jakieś drobne korekty mogę uskuteczniać.

Główny problem w tym tkwi, czym je teraz estetycznie i sensownie zapełnić (ewentualnie zmodyfikować istniejące nasadzenia). I jeszcze żeby tak to spójne wszystko ze wszystkim było i współgrało po całości.
Chciałabym mieć plan/wizję całości, a nie jak dotychczas tak fragmentarycznie działać po rabatce.
I łapię się na tym, że takie globalne podejście przerasta możliwości percepcji mojego mózgu.

Z jednej strony zachwycam się swoimi pomysłami (wiesz, taka poza świeżo upieczonej matki, która pomarszczone, z niekształtną główką po przejściach porodowych swe własne niemowlę uważa za 8 cud świata), z drugiej strony po wizycie u Ursy, Oli czy Kwartecika (ostatnio u Hani R doła podłapałam) kubeł lodowatej wody z napisem: "z czym ty do ludzi"...

Jednak wyczucie smaku to cecha wrodzona - albo się je ma zapisane w DNA lub wyssane z mlekiem matki, albo nie. Ja to jestem niestety ten ostatni przypadek.

A jeszcze do tego muszę dołożyć ciągle nie do końca wyklarowany gust.
Dziś na przykład dumania poczyniałam nad zakupem bordowych drzew. I sama nad sobą się zdumiałam czemu w zielonolistne nie poszłam (bordo to jednak kompozycyjnie wyższa szkoła jazdy jest).

Ech te śliwki węgierki chyba już zaczynają fermentować z moich jelitach i bredzić zaczynam jak ci z sejmowej mównicy ...
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Magleska 22:50, 28 wrz 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18481
Wiklasiu uwielbiam Cię czytać masz taki dar pisania ,że mogłabym Cię godzinami czytać
może książkę napisz o przemyśleniach ogrodniczki -będzie na pewno hitem

a co do nasadzeń -hmmm gusta się zmieniają większości z nas -czasem wzdychamy do jakiś ogrodów ,a później życie pokazuje ,że jednak u siebie wolimy inaczej
idz za głosem własnego serducha -pewnie ,że miło jest jak ktoś jeszcze pochwali ,ale najważniejsze ,żebyśmy my się dobrze czuły w własnym ogrodzie ja często błądzę ,ale pomalutku wiem co chce mieć ,nawet jak po tysiąc razy przerabiam coś co innym wydaje się ok …..

ps świdośliwy nie kupiłam -nie było ładnych ,ale za to wróciłam z astrami
i impulsywnie zrobiłam rabatę ,która na razie mnie zachwyca jak długo …..życie pokaże
buziaki
pokaż coś podziałałaś
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
AnnaCh 22:55, 28 wrz 2019


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Skąd ja to znam
Niby ogólny plan mam, a jak przyjdzie co do czego, to mętlik taki, że nie wiem co robić
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Gruszka_na_w... 23:03, 28 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
wiklasia napisał(a)
Miotam się od kilku dni, a wraz ze mną rośliny.
Wykopuję, przesadzam, kupuję, wsadzam, znów wykopuję.
Bez ładu i składu. Taki pseudoogrodnik z obłędem w oczach i bez spójnej wizji, za to z milionem nieprzemyślanych koncepcji, rozgrzebanymi rabatami i niedokończonymi nasadzeniami takimi "od Sasa do lasa".
Idę najeść się węgierek - może one uspokoją choć trochę mój umysł.


Jak w biblii. Na początku był chaos.Nie wiem tylko, czy Pan Bóczek koił nerwy węgierkami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Johanka77 23:05, 28 wrz 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
wiklasia napisał(a)
Magdo - udanych łowów

Asiu podaję przepis:
1 słomiany wieniec
ok. 200 cebulek dymek
1 pistolet na klej
ok. 1 h wolnego czasu

efekt: cebulowy wianek + trzy poparzone opuszki palców
ale zważywszy na efekt końcowy te poparzone opuszki można jakoś przeboleć


____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
AniazUroczyska 23:25, 28 wrz 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Magleska napisał(a)
Wiklasiu uwielbiam Cię czytać masz taki dar pisania ,że mogłabym Cię godzinami czytać
może książkę napisz o przemyśleniach ogrodniczki -będzie na pewno hitem

a co do nasadzeń -hmmm gusta się zmieniają większości z nas -czasem wzdychamy do jakiś ogrodów ,a później życie pokazuje ,że jednak u siebie wolimy inaczej
idz za głosem własnego serducha -pewnie ,że miło jest jak ktoś jeszcze pochwali ,ale najważniejsze ,żebyśmy my się dobrze czuły w własnym ogrodzie

Mądre słowa, nie plan , nie to jak mają inni, nie to ,co im się u nas podoba, najważniejsze żeby nam się podobało i żebyśmy się dobrze czuły we własnym ogródku, nawet jeśli mamy wypaczony gust
Wiklasię też lubię podczytywać!
wiklasia 20:27, 29 wrz 2019


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Haniu -

Magdo, Aniu
- ja w tej chwili jestem na etapie: Ech, jak inni mają ładnie, cudnie w ogrodzie, ależ mi się podoba!
A przez to dostrzegam kaprawość i nieudolność tego mojego.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Brzozowadzie... 12:17, 30 wrz 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Ty, Wiklasia - cycki do góry! Kto jak nie my???!
Słuchaj - mi pomaga jak sobie wygospodaruję codziennie godzinkę na ogród, chodzę i chodzę i coś tam zawsze wychodzę - a to rozsadzę bergenie, a to wytnę szerzej rabatkę, a to wsadzę jednego miskanta. A jaka dumna jestem! No małymi kroczkami, mówię Ci - Ty masz zmysł, tylko trzeba go wydłubać (oglądałaś kabaret Hrabi - odc. Tak, że o. Polecam )Znam to z austopsji - skoro wiesz jak nie lubisz, to za chwilę będziesz wiedziała, co lubisz - no to, co zostanie po odrzuceniu nielubień, haha No, w każdym razie u mnie to tak działa
Buźka!!!
P.S. Z tą godzinką dziennie to oczywiście kit
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
eVka 12:29, 30 wrz 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Chyba większość z nas dziubie, po kawałku, p kwałku, niby nic a tu nagle nowa rabatka Kibicuę kochana kibicuję!!!
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies