Zdolna bestia z Ciebie! Pięknie wyszło.
Nigra czy pissardi i tak na wyższym poziomie rozwoju
Kolorek potrzebny to fakt. Teraz podobno neony w modzie
Czy będzie pasowało przekonasz się jak zaczniesz wsadzać roślinki do ziemi. Najważniejsze ,że wiesz co chcesz posadzić. Potem tylko żonglerka doniczkowa i po paru podejściach będzie super!Hakonke bym zostawiła i tak będą bukszpany więc na braki zimowe narzekać nie będziesz. Trzymam kciuki za majowe prace!
Cześć Feniksie, jak zaglądam regularnie to cisza, jak nie zajrzę kilka dni, to wątek rozpędzony...!
Osobiście nic do łysych nie mam, więc bardzo się cieszę z Twojego wyboru Rabatę super rozpisałaś. Zastanawiam się nad świecznicami, czy nie za ponure jako towarzysze Pissardi... Choć pięknie biało kwitną. I tak myślę, czy do tych brunner nie pasowałyby bardziej Ice Dance, choć pewnie Asia Makadamia zmyłaby mi głowę za proponowanie pod bordowe drzewa paskowanych trawek Hakone są super, ale jednak wiosną będzie łyso, patrzysz na tą rabatkę zimą? Bo Ice Dance wyglądają u mnie jakby zimy nie było, a hakonki dopiero piórka wypuszczają. Brunnery też nikną na zimę. Chyba bym wzięła trawy widoczne zimą. Ale wiesz, ja Ci tu doradzam, a nad swoją rabatą wiśniową wciąż się głowię
P.S. Wianek mnie zachwycił, piękny, gustowny i własnoręcznie zrobiony. No zazdrość, tak trzy w jednym umieć połączyć
Agatko - jakbyś mi w głowie siedziała - te same wątpliwości podnosisz, nad którymi się głowię - bordo Pissardi i bordo świecznica pod nią - ciemność w kolorze bordo tam nastanie, ale liczę na te jej białe kwiatostany, ewentualnie może zielone naparstnice z białymi lub bladoróżowymi kwiatostanami?
zanim brunnery wystartują to nawtykam tam cebulowych, a hakone może podmienię na tatarak (nie zanika i też żółtozimowy).
Nie komplementujcie tak, bo jeszcze uwierzę i (o zgrozo!) artystką - malarką zostanę .
A tak na poważnie:
czy jak wiśnie tak regularnie, jak na defiladzie posadzone w równych odstępach, to czy sadzenie plamami pod nimi to nie mieszanie stylów? Może rzędami byłoby lepiej i wtedy bardziej spójnie by było?
Tylko znowu - sam kształt rabaty taki niedookreślony, bo niby symetryczne półkole, ale jednak zwężające się w kierunku dalszych rabat.
Napiszcie o swoich odczuciach.
Cenię zwłaszcza uwagi krytyczne, bo to one otwierają mi oczy najbardziej.
Ja się nie znam ale napiszę o moich doświadczeniach Na mojej nigrowej jak można sie spodziewać 3 nigry rosną. Jak u Ciebie, prosto w równiutkich odstępach. Tetris nieustanny na tej rabacie trwa od zeszłego roku. Pierwotnie miałam misz masz i nie spodobał mi się. Aktulanie rabata jeszcze nie skonczona ale jeden zabieg spodowodował,że w końcu jestem zadowolona. Posadziłam seslerię w 2 rzędach naprzemienne w formie wachlarza. Po całej długości rabaty. Jeszcze nie wiem jak będzie docelowo wyglądać ta rabata ale sesleria w tej formie mi się podoba. Porządkuje ten trudny kształt ( półkole )
Naparstnice są rewelacyjne. Kwitną cały sezon, jeśli będziesz przycinać przekwitające kwiatostany i nawozić.Myślę, że to super pomysł. Chyba Ci go podbiorę
Patrząc na różne inspirki widzę, że jeśli drzewa są nasadzone symetrycznie, to w większości przypadków nasadzenia pod nimi również. Choć są też takie, które te same nasadzenia mają powtórzone ale niesymetrycznie Ja bym poszła w to drugie, bo choć lubię symetrię, to jedynie w pewnych granicach Nasadziłabym kilka konretnych gatunków rozłożonych niesymetrycznie ale po całości. Mam nadzieję, że rozumiesz Ale Wiklasiu, sama chyba musisz sobie odpowiedzieć, jak lubisz, bo oglądam tu też piękne ogrody, które wszystko mają pod linijeczkę i są cudne. Tyle, że ja u siebie wolę inaczej
Jedyne, czego bym unikała, to sadzenia różnych roślin nie powtarzających się. To już przećwiczyłam pod moimi Pissardi. Wyszło tragicznie)