Dziękuję ale wydaje mi się że już go mam w trawniku,zauważyłam dziury i nawet jednego osobnika uśmierciłam jak z nim walczyć skutecznie?

Dziewczyny,wciąż się przeprowadzam...pakuje i rozpakowuje układając we właściwe miejsce.Trwa dłużej ale bez chaosu.Oczywiście nosi się piach i kurz,staram się nad tym zapanować.Po całych 2 dniach sprzątania można stwierdzić,że zaczyna wyglądać jak w domu jak to jest że umyjesz okna i już wszystko wygląda bardziej optymistycznie?
Jestem w 80% na finiszu i wyczerpaniu moich bateryjek! bolą najbardziej nogi i ramię
Ogród niestety w odstawce,choć pogoda piękna.Cebulki czekają na wsadzenie,trawnik na koszenie a rabaty na jesienne porządki.Dziś udało mi się przesadzić wszystkie moje pokojowe rośliny w nowe donice i podłoże.Wrzucę jutro fotki

Sylwia śliczny domek. Bardzo elegancko się prezentuje.
Gratuluję przeprowadzki i pierwszego obiadu. U mnie 31 października minie 3 lata od przeprowadzki- podobny czas jak u Ciebie. Teraz zobaczysz, całą zime będziesz chodziła od okna do okna, wyglądała i planowała co chcesz widzieć, co posadzić, co zmienić. Ale od tego jest zima
Wszystkiego dobrego