Sylwia koniecznie poszukaj kompostu, może macie gdzieś kompostowanię miejską/gminną. Kosztuje wtedy grosze, a nie ma nic lepszego na małe podniesienie terenu i wzbogacenie gleby w próchnicę.
U nas tona po 20 zł, a że kompost lekki, na tonę wchodzi duuużo.
Fajnie że już w nowym domu jesteście, życzę samych radosnych i szczęśliwych dni ))
Dom piękny )) biała elewacja plus szarość okien uwielbiam to połączenie a teraz ogród jak już mieszkasz to na pewno przyśpieszy bo zawsze to inaczej jak ma się go już na miejscu )))
Tak wiem, dlatego pytam,szukam,dzwonię.Nawet tam gdzie składałam deklarację o wywóz śmieci każdy wzdryga ramionami.Kompostownia? a co to ? z daleka nie opłaci się transportować.Będę szukać wśród rolników
Ania,Magda,Dorka dziękuję za miłe słowa.To prawda,jak się jest na miejscu więcej można zdziałać i choćby na godzinkę wyskoczyć do ogrodu...ach gdyby było odrobinę cieplej! oczekuję nie tylko kibicowania ale Waszej pomocy i szczerych rad!
Oj, nie mam dobrych informacji. W ubiegłym roku też szukałam kompostu. W końcu dzwoniłam nawet do zarządu ogródków działkowych, że o podpytywaniu w Zieleni Miejskiej nie wspomnę. Reakcja taka jak piszesz wyżej. Każdy tylko wzruszał ramionami. Mimo wszystko powodzenia.
Pozdrawiam.
Z ta informacją to różnie bywa, dzwoniłam kiedyś do naszej miejskiej spółki, która zajmuje się odpadami i m.in. kompostowaniem i nic nie wiedzieli o sprzedaży kompostowaniu
Ciężko jest naprawdę. Ewie udało się
Mnie też ostatecznie jeszcze nie udało się nic znaleźć. Znalazłam ok 30 km dalej ode mnie ale worek 25 kg kosztuje 45 zl. To chyba lekka przesada
Masakra, ja za tonę 20zł plus transport. Jak któraś z okolic Wrocka to ja mogę odstąpić małą ilość za roślinki np., ale dopiero na wiosnę, bo będę kolejną partię zamawiać.