Zobaczcie co znalazłam na P. Chyba się skuszę na taką zamiast ławeczki w kąciku magnoliowym

Bardzo zgrabna konstrukcja. Jeśli masz spawacza pod ręką, to spokojnie taką Ci zrobi.

Haniu spawacza mam

Relacja z prac



Utargałam się okrutnie, a wygląda jakbym niewiele zrobiła. Ale może uda się skończyć jutro etap wydobywczy, w sobotę mają przyjechać po gruz. NiGDY WIĘCEJ!!! Na szczęście zostanie "tylko" oczko do rozwalenia.

Wyglăda na to, że chyba doczekam się niebieskich hortensjii

Boszszsz, cały gruz wydobyty murek zdemontowany. Teraz już nawożenie kompostu, obornika i kopanie z tym wszystkim. W porównaniu z tym odgruzowywaniem to już miodzio. Czuję wszystkie kości, ścięgna i stawy ale co tam, znienawidzony gruz poszedł aut. Jutro go zabiorą. Idę do wanny

Przybij piątkę,bo ostatnio też w kamieniołomie pracowałam grys woziłam...

U mnie też blizej końca
No teraz na pewno będzie trochę lżej

Macham

Wiolka5_7 napisał(a)

Przybij piątkę,bo ostatnio też w kamieniołomie pracowałam grys woziłam...

U mnie też blizej końca
No teraz na pewno będzie trochę lżej

Macham

Ciekawa jestem jak wyjdzie ta rabata bo nie do końca mi pasuje to co zaplanowane. Chodzi o kształt. No nic, wyznaczę tak jak na planie wyrysowane a później się zobaczy. Może tylko tak mi się wydaje

Margerytka40 napisał(a)

Boszszsz, cały gruz wydobyty murek zdemontowany. Teraz już nawożenie kompostu, obornika i kopanie z tym wszystkim. W porównaniu z tym odgruzowywaniem to już miodzio. Czuję wszystkie kości, ścięgna i stawy ale co tam, znienawidzony gruz poszedł aut. Jutro go zabiorą. Idę do wanny

BRAWO TY!!!

mrokasia napisał(a)

BRAWO TY!!!

Sama nie wierzę, że to zrobiłam

sylwia_slomczewska napisał(a)

Trzymanie się planów zakupowych....chciałabym umieć, zawsze cos mi się innego przylei do palców
Widoki śliczne, wypracowane, warto było

Ja mam trak samo.Ech..
Pracy sporo masz ale już fanie widać.
A kreciki,, zaskakują nas,, znam to doskonale.
ale one też pracują i oczyszczają ogród

Poradźcie mi proszę. W związku z tym, że tam gdzie ta nowa rabata ma być mam zagłębienie terenu, to chciałabym nawieźć tam ziemi, kompostu i w miarę możliwości wyrównać teren. Trochę z jednej strony trzeba będzie też podnieść trawnik. Czy muszę zrywać starą darń? Bo pomyślałam, że może tylko przekopę, na to nasypę ziemi i wysieję trawę na wiosnę na to wszystko. Jak myślę o zrywaniu darni to już mi słabo. Glebę mam tam w miarę, może miejscami trochę gorsza ale nie tragiczna. Co robić? Chciałabym to jeszcze teraz wyprostować żeby na wiosnę mieć mniej pracy no i żeby całą zimę nie straszyło.