Chyba 3 sadzonki posadzone obok siebie w jednej linii, w odległości ok. 50 cm od środka licząc w jednej linii. Patrzę jeszcze do książki Austeena ale nie ma odległości sadzenia. Pamiętam, że gdzieś były podane przy szpalerach...

Ja trochę przestraszyłam się kolorku Lupo jednak po przemyśleniach stwierdziłam a dlaczego nie, może i fajnie to będzie wyglądać. Wszędzie mam tak spokojnie, może wprowadzić inny kolor. Chcę się tylko przekonać jeszcze tylko realnie czy faktycznie będzie się to zgrywać bo po drugiej stronie będą te róże na różance.
Ja na szczęście mogę nie certolić się i wywalać starą darń na kompost bo i nie ma czego żałować, to raczej chwastowisko nie trawnik

Ciekawa jestem czy Ci się spodobają

Jak chwastowisko to rzeczywiście nie ma co się cackać tylko na kompost

ja sie nie znam ale wedlu mnie fajny pomysł z drzewkiem - tylko nie wiem jakim może jakiś dereń Cousa ,.....albo nie wiem
Pomocna nie jestem )
Taki artykuł znalazłam https://rozaria.pl/blog/roze-z-towarzystwem/
Ja mam róże z rozplenicami i mam buki david gold - które zamierzam formować ....ale to świeża rabata wiec jeszcze nie wiem jaki będzie jej efekt ,lub brak efektu

A wysoka trawa jakaś? Miskant? (ale ja jestem monotematyczna, wszystkim róże i trawy polecam )

Asiu, a może kolumnowy miłorząb?
Jest kilka odmian o takim pokroju; Tit, Yellow Mellow, Menhir, Fastigiata.
Pozdrawiam i podziwiam