A tak powiem Ci w tajemnicy

Boję się kretów .

Ma, na pewno tylko przeżycia, myśli jakie wtedy się ma, nieprzespane noce, stres, to już nie jest fajne

Tak myślę, że niczego nigdy nie można być pewnym bo to nasze życie jak z cieniutkiego szkła ale gdyby usiąść tylko i czekać to jaki w tym sens? Ja jestem optymistką z krwi i kości więc zawsze wierzę, że będzie dobrze. Dziękuję

No coś ty?! , one są w sumie milusie, mają takie fajne lśniące futerka

Ale to właśnie na tym polega - że trzeba stanąć z problemem twarzą w twarz, zmienić myślenie, zacząć w ogóle o tym myśleć - to ma być taki baaardzo solidny kopniak
Ale już dosyć o tym Ważne, że podziałało. I już nie nosisz tego kamola na piersi.

To tak jak mój syn, tacy ludzie długo żyjąBędzie dobrze

Wiem ,Że są milutkie
Ale jakoś nie przepadam za sobą hihihi

Jak na ogrodniczke przystalo
Nie lubimy się też z robaczkami ogrodowymi
I pająkami .
Wszystkimi co mają więcej niż 2 nóżki

Nie wiedziałam,że masz brzozy z dereniami uwielbiam to połączenie i tego pina z cisami...

To taki pin do którego mam słabość. Mam derenie po całości tego ogrodzenia sąsiadującego z ulicą więc na fragmencie za brzozami. Tyle, że to d. Sibrica więc przez większość sezonu nie są bardzo widoczne (moje tym bardziej bo dopiero nabierają masy). Jesień i zima za to należy do nich. Chcę tam las czerwonych gałązek. Marzy mi się też parę tych cieniutkich cisków