Spójrzcie proszę czy ma sens to co wymyśliłam



Po pierwsze trochę zaokrągliłam kształt przy wjeździe na placyk parkingowy by łagodniej się wjeżdżało autem. Przy bramie do świerka dosadziłabym jeszcze jodłę, z którą nie mam co zrobić. Wyszłaby taka mała grupa iglasta świerk, jodła i świerk srebrny - poducha. Wzdłuż 3szt śś. Na końcu, przy placyku znów jakaś iglasta grupa, myślałam o 3 jodłach ale nie wiem. Pasuje mi tam by przesłonić czymś ten placyk by z wjazdu nie był aż tak widoczny. Nie widzę tam żywopłotu posadzonego prostopadle a raczej właśnie jakąś luźą grupę. Teraz żywopłot w plecach tej rabaty. Jak już pisałam przydało by się tam coś mało absorbującego , czy cisy by mogły być? Mam ok 50 szt tych maluszków zdaje się jakieś fastigata, z żółtymi przyrostami. Nie bardzo mam je gdzie dać to może tu? Pewnie długo poczekam na efekt ale trudno, coś trzeba z nimi zrobić, gdzieś wykorzystać. Jak to widzicie? Bez sensu, czy da się coś z tego stworzyć?

Asia planowanie w trakcie ……....ech nie umiem doradzać ,ale Twój plan wygląda fajnie

Aniu, rysunek wygląda dobre ale jak patrzę na to zdjęcie satelitarne, to mi ta ukośna linia jakoś mniej się widzi.

Czemu odrzuciłaś opcję prostopadłego? Bo mnie się widzi jeszcze taka wersja alternatywna:


Żywopłot zaczynałby się dalej od bramy i biegł równolegle do domu.
Mam wrażenie, że przy takim układzie widok od strony wjazdu/ulicy byłby lepszy i wjazd na placyk przy garażu wygodniejszy. Natomiast przy samym domu żywopłot byłby bardzo blisko, co mogłoby spowodować klaustrofobiczne wrażenie.
Więc jeśli masz z tamtej strony okna - zostałabym przy Twojej wersji. A jeśli to ślepa ściana, to chyba bym zmieniła

Rzecz jasna, możesz zrobić ten żywopłot równolegle do domu, tylko go odsunąć dalej od podjazdu, wtedy zrobi się miejsce na rabatę na całej długości

Ps. Nieustająco podziwiam Twój zapał do pracy

Asiu nie bardzo mogę tak zrobić choć bardzo by mi to odpowiadało bo rabata byłaby mniejsza a co za tym idzie łatwiejsza w utrzymaniu na czym tu akurat mi zależy. Ale... no właśnie jest ale. Tam dalej za rabatą nadal jest nasza działka i być może kiedyś sprzedamy ten kawałek bo trochę jest on nam kamieniem u szyi. Wtedy linia będzie musiała przebiegać prostopadle do ulicy. Teraz patrzę, że niezupełnie prostopadle naniosłam tę moją linię

Chyba, że coś by wymyślić na powstały trójkącik za żywopłotem? Ha, ha lasek może?

Magleska napisał(a)

Asia planowanie w trakcie ……....ech nie umiem doradzać ,ale Twój plan wygląda fajnie

Madziu, zajmuję głowę. Coś ostatnio nie mogę czytać ani filmy mnie nie wciągają to może choć dokończę co nie obmyślone jeszcze

Margerytka40 napisał(a)

Asiu nie bardzo mogę tak zrobić choć bardzo by mi to odpowiadało bo rabata byłaby mniejsza a co za tym idzie łatwiejsza w utrzymaniu na czym tu akurat mi zależy. Ale... no właśnie jest ale. Tam dalej za rabatą nadal jest nasza działka i być może kiedyś sprzedamy ten kawałek bo trochę jest on nam kamieniem u szyi. Wtedy linia będzie musiała przebiegać prostopadle do ulicy. Teraz patrzę, że niezupełnie prostopadle naniosłam tę moją linię

Chyba, że coś by wymyślić na powstały trójkącik za żywopłotem? Ha, ha lasek może?

No i właśnie o to mi chodziło - żeby żywopłot biegł prostopadle do ulicy

Dopatrzyłam się, że chyba rysunek trochę się rozjeżdża z rzeczywistością, bo na rysunku dom stoi równolegle do ulicy, a na zdjęciu - pod skosem. Stąd konfuzja

Margerytka40 napisał(a)

Spójrzcie proszę czy ma sens to co wymyśliłam

Ale i na rysunku Twój żywopłot nie biegnie prostopadle do ulicy, tylko tworzy ostry kąt na tej nowej działce?

Witam .
Oj widzę że Asia ( makadamia )ze szaleje .

makadamia napisał(a)

Ale i na rysunku Twój żywopłot nie biegnie prostopadle do ulicy, tylko tworzy ostry kąt na tej nowej działce?

No widzisz doopa ze mnie, chyba zasugerowałam się bardziej linią końca działki, tą wzdłuż garażu i jej przedłużeniem niż ulicą. Tak po prawdzie to już nie wiem czym mam się bardziej sugerować, no. Ogólnie to te działki jakoś po hebrajsku są wokół mnie podzielone, co poradzić. Tak czy tak coś muszę wymyślić

Ania111 napisał(a)

Witam .
Oj widzę że Asia ( makadamia )ze szaleje .

W Asi cała moja nadzieja