Za radą Iwonki posadziłam cisowy żywopłocik. Za nim hortki Bobo z bodziszkami a przed carex montana Raureif a w nich cisy na poduchy. W centrum dereń pagodowy.
Teraz chcę pozmieniać trochę za ścieżką bo mi nie pasuje a poza tym to chyba powinnam przenieść stamtąd hortensje ogrodowe bo znalazłam im lepsze miejsce. Tu robi się za sucho dla nich. Korzenie osik z sąsiedztwa narastają jak grzyby po deszczu i robią spustoszenie. Trochę się tym dołuję bo zupełnie nie wiem co tam dać, co tam da radę.