Tam głównie trawsko jakieś dzikie i to już zakorzenione fest
Obserwuję swój RB i lepiej rośnie jak ma wilgotno, nie wiem tylko co zimą ale mam wrażenie, że jak mu rozluźnię glebę to wytrzyma. Będę eksperymentować
Oj mam nadzieję, że będzie tam taki fajny cienisty zakątek, akurat na ławeczkę
Z RB zobaczę, mam swój, już sporo więc najwyżej. To taki trochę kolorowy Perz, powinien sobie poradzić mam przeczucie
Da radę. Mój RB najlepiej sobie radzi na ciężkiej glinie, a ona długo potrafi trzymać wilgoć.
Niezły kawałek odchwaściłaś.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Kochani potrzebuję dużego krzewu bądź niedużego drzewka(nie ukrywam, że pasował by klon), stanowisko wilgotne, wystawa wschodnia. Słońce do wczesnego popołudnia. Konkretnie coś co dawałoby fajny zestaw z Red baronem. Może być żółtawe, limonkowe, ewentualnie tylko przebarwiać się na żółto jesienią. Klon byłby najlepszy bo mam tam już klony, byłby zakątek klonowy
To dobra wiadomość Haniu. Odchwaszczam cały czas tam z nadzieją, że pogoda się utrzyma i zdążę ten kawał zrobić. Sypię od razu na czyste miejsca Zrębki bo nie wiem czy uda mi się coś jeszcze posadzić a nie widzi mi się wiosną znów odchwaszczać. Przydałaby się dłuuuugo ładna jesień. Normalnie wyścig z czasem.
Żeby było hartkorowo to dziś zaczęłam jeszcze zmiany na cypelku, po przesuwałam hortki i posadziłam żywopłocik cisowy. Jutro jeszcze muszę pousuwać co zbędne, przesadzić trawy i dać w to kulki cisowe. Pokażę jak będzie w miarę gotowe
Asia, pisałam u siebie, napiszę jeszcze u Ciebie. Mi przychodzą do głowy tylko takie toporne krzewy dereń aurea albo czarny bez golden tower no i klon japoński
Jeszcze jest brzoza golden treasure ale ona mniejsza niż 2 m
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska