magnolia napisał(a)

Anetko, to jak będziesz gotowa, napisz mi wiadomość.
Trudno mi śledzić na bieżąco.

Ok, oczywiście. Dziękuje

Anetko, to co piszesz o swoim podejściu do wystroju wnętrz i wykończenia domu jest bardzo mądre i pouczające. Bardzo mi pomogłaś swoimi zdjęciami.
Zapisałam sobie sporo inspiracji, głównie biel i szarość, ale miałam problem, bo mam w salonie dębowe schody i meble dębowe: komoda, stół, ława ... To musi zostać, bo M robił
Pomogłaś mi zobaczyć, jak ładnie można drewno łączyć z bielą i szarościami i grafitem, czy czernią
Dziękuję
Podoba mi się podejście, by sąsiadujące pomieszczenia były spójne.

Jak się budowałam, królowało przeświadczenie, ze każde wnętrze powinno być inne kolorystycznie i wystrojem. Nie grało mi to, ale nie miałam argumentów.
Tutaj nauczyłam się zasad tworzenia spójnego

Cieszę się Iwonko, że Ci pomogłam, choć raczej Ameryki nie odkryłam, bo nie umiem. Ale fajnie, że Cię coś u mnie zainspirowało. Mmm, naprawdę fajnie

Spędziłam dziś cały wieczór na rysowaniu planu i mam prawie skończony. Musze jeszcze warzywniak wymierzyć, bo ostatnio powiększyliśmy i nanieść drzewka owocowe. I będzie można zacząć planować

Ale przyznam, ze gdyby nie eM i domierzanie na bieżąco, nie dałabym rady.

No i patrząc na plan dopiero zauważyłam ile powierzchni kostką obłożyliśmy niepotrzebnie. ech, głupia kobieto!
A, i na środku warzywniaka pasuje mi drzewo. Jak mnie mąż z domu wygoni, przygarnie mnie ktoś?

Anetko, a ja nie wiem jak się zabrać za ten plan. Podglądałam jak to inni zrobili, ale mnie nie wychodzi.

TeresaK napisał(a)

Anetko, a ja nie wiem jak się zabrać za ten plan. Podglądałam jak to inni zrobili, ale mnie nie wychodzi.

Teresko masz na myśli plan działki?

No to mamy plan

Asia powiedz czy ewentualnie drzewa nie powinny być jako większe/mniejsze kółka, bo nie wiedziałam jak je oznaczyć.
Nie wstawiałam buczka, bo on na razie mobilny jest

Ale mnie denerwuje ten długi podjazd...

Ty masz tyle kostki po lewo?