Net, ja tez zabrałam ja do kotłowni i opadło 3/4 liści, ale przycięłam wąsy i są zielone. Teraz tylko 1 raz w tygodniu podlewam...Mam nadzieję, że przeżyje.
Jeżeli chodzi o chryzantemy to moja mama zawsze wsadza do ziemi a na wiosnę przycina. Może nie ma takich wielkich kwiatów, ale są...
Odnośnie planowania: dołączam do klubu trzymających kciuki
No dobrze, czyli jeśli chryzantemom zmarzły kwiatki, to się nie przejmowac bo liście nadal zielone i jak przyjda mrozy, to po prostu schować albo opatulić, tak?
haha, jakbym swoją historię czytała z tą ciążą
mam już Twój wątek zaznaczony od jakiejś strony do nadgonienia, muszę się w końcu zebrać żeby być na bieżąco, bo poważne decyzje na tapecie.
Z sundavillą mam takie doświadczenie, że najlepiej przechowuje się w pokoju chłodnym, tak ok. 16, 18 stopni. Skróć pędy tak o 2/3. Podlewaj rzadko, raz w tygodniu. Źle znosi zbyt mocne ścięcie, w ubiegłym roku ścięłam do 5 cm pędy i dwie się po tym nie podniosły.
Liście zrzuciła, bo pewnie przeżyła szok temperaturowy. U mnie też zrzucała za każdym razem po wniesieniu do domu. Sundavilę lubią w zimie atakować wciornastek i mszyce, obserwuj liście pod tym kątem.
Aha, jeśli schowasz chryzantemę, to wyłam jej pędy, możesz je tak do 5 cm skrócić. Na wiosnę wypuszcza nowe łodygi i z korzenia, i z tych pozostałych pędów. Korzenie w pomieszczeniu też wymagają podlania od czasu do czasu - jak często, to zależy od tego, czy stoi w pomieszczeniu suchym, czy wilgotnym. Temp. dla chryzantemy, aby pozostała w uśpieniu jak najdłużej, to ok. 5 stopni C. Jeśli będzie miała cieplej, to po prostu odżyje wcześniej. Wtedy trzeba uszczykiwać zielone łodyżki, żeby nie rosły takie wybujałe i blade.
Jolu decyzję czy zmieniam czy nie podejmę jak wyrysuję obie wersje, bo na razie nie mam pewności czy w ogóle z prostymi coś wyjdzie. Jak wyjdą fajne proste rabaty i jakaś koncepcja nasadzeń, wtedy wiosną wytną proste.
A co do drzew, to normalnie czytasz mi w myślach, bo dzisiaj rano o tym myślałam.
Ale nie wiem jeszcze niestety. Chciałabym wewnątrz, ale może być to trudne do zrobienia, więc może się okazać, ze jedyną możliwą opcją są na zewnątrz. Nie wiem w tej chwili, naprawdę.