Zaczęłabym od ram, czyli zaplanowanie nasadzeń wzdłuż ogrodzenia, szczególnie w tych miejscach, gdzie są nieciekawe widoki. Na froncie graby fastigiata wkomponowane w żywopłot (najfajniejszy były z cisów ) do miejsca, gdzie przebiega linia końca budynku . Rabaty frontowe będą w cieniu/ półcieniu rzucanym przez żywopłot i drzewka. Miejsca na nasadzenia nie zostanie już wiele. Sprawdzą się nasadzenia z choiny kanadyjskiej jedelloh, bukszpanowe kulki, jasny miskant (ML, Variegatus), trzmielina, cyprysik filifera nana, bordowolistna żurawka lub tuje golden tuffet z żurawką marmelade.Wiosną tulipany kolorystycznie dobrane do koloru kulek. Między kulkami mogą być turzyce. Na podokiennej naprzeciw powtórzyć można rośliny ale dobrać jakiś wyższy akcent (stożek, kolumna) i turzyce.
Od linii granicznej budynku potrzebna jest wyższa osłona, żeby zapewnić wam prywatność. Tam można zacząć nasadzenia świerków serbskich.
Zastanawiam się jak można by zagospodarować otoczenie tarasu. Ten prostokątny placek stanowi bardzo mocny akcent i wydaje mi się, że trzeba go zmiękczyć. Może w prostokątne rabaty wsadzić wielopienne drzewko, ale nie ŚŚ (opadające na kostkę owoce dadzą nieciekawy efekt) i podsadzić dużą ilością traw (rozplenic?miskantów) poprzetykanych jeżówką i kocimiętką.
Prawy narożnik patrząc od strony wejścia i prawy bok aż do platanów- tu trzeba robić nasadzenia kulisowe. W narożniku koniecznie drzewo. Kontynuować świerki? Trzeba zobaczyć, jak wysoka przegroda jest potrzebna. Tam można wkomponować hortensje, żurawki, irysy syberyjskie, szałwię omszoną
Rysunek Natki to dobry punkt wyjścia.
PS. Ale powiem Ci szczerze, że takie szczegółowe planowanie jest kompletnie sprzeczne z moją naturą.Czułabym sie tak umęczona fizycznie i psychicznie, że nie dałabym rady posadzić już roślin.

U siebie skupiłam się tylko na ramach, a one potem determinowały wnętrze.
Zadawałam sobie tylko pytanie: jaki efekt chcę tutaj uzyskać? Jakimi roślinami to zrobię?
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz