Aneta, pamiętam, że jakiś czas temu szukalas pomysłów na obsadzenie dużych donic na tarasie...na co się zdecydowalas? Przypominam sobie, że któraś z dziewczyn proponował Ci derenia.
Co wybralas?
Ojeju, proszę, nie To były straszne czasy i straszne dyskusje i dylematy. Tysiąc koncepcji na minutę. Aż mi wstyd za to co się tu działo. Nawet myślałam żeby zamknąc ten wątek i zacząć nowy, a do tego nie wracać, bo ktoś może przeczytać o tym szaleństwie. No i proszę, stało się
No i Marta przez Ciebie siedzę i czytam jak to było
Jeju ile rewolucji po drodze. Ale atmosfera cudowna. Fajnie było do tego wrócić. Brakuje mi tej burzy mózgów. Może trzeba jakąś rabatę zrewolucjonizować?
Taaa...ja tak właśnie zrobiłam tzn spróbowałam zrewolucjonizować Burza mózgów utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze ,że idzie zima bo inaczej musiałabym przekopac cały ogróda do wiosny się zobaczy