Ja to tak się przyglądam tej dyskusji o drzewach i głosu nie zabieram bo sama nie posadziłam żadnego więc się nie znam. Raczej wycinac musiłam. Ale zastanawiam się jak to jest z tym łatwym " prowadzeniem" platanów i innych...przecież to alpiniści potrzebni będą na dodatek z wyobrażnią artysty ,żeby dobrze i ładnie te drzewa przycinać jak urosną...mnie już się włosy jeża...
Aneta nie było mnie dwa dni i żeby nadrobić zaległości z 10 stron musiałam się cofnąć - nieźle pędzisz
Platany prześliczne- piękna mają już korony i liście nadal trzymają- super duże okazy!
Graby- te z opisu- "brzmią" świetnie.
Pierwszy raz w zyciu cielam drzewo i były to wiosna platany . Jak na takiego laika jsk ja to nie jest to nic trudnego. Zaczęliśmy ze strachem a potem spoko. Platanów tsk naprawde ciac nie trzeba one same rosna w kulkę, natomist tpdla zagęszczenia jak najbardziej jest weto wskazane. Nie trzeba ich kulkowych jak bukszpany tylko stro ciagnąć a drzewa same pieknie tworzą kulista forme tym jestem zachwycona. W tym roku eM stał na drabinie natomist na wiosne pilnuje kupic przedłużke do sekatora ))))
Ja pierwszy raz w tym roku cęłam Nigry. Nigry to nie Platany ale podejrzewam zasada cięcia podobna
Przyjemne to było i nawet bez stresu podeszłam a jak zobaczyłam, że puszczają nowe gałązki z tych uciachanych - to radość ogromna
No ja właśnie wiosna będę cięła Nigry...tzn jest taki plan ,ale nie wiem jak się za to zabrać .Mój mąż kompletnie nie zna się na ogrodzie i na pewno nie podejmie się cięćia.A ja za mała żeby takie wielkie drzewo obciachać. Ta Nigra nigdy cięta nie była a ma 3 lata więc i korona duża Nie wiedziałam ze się je tnie...
Ja mam mały ogród i tego ze niestety będę musia trzymać drzewa w ryzach wiedziałam od razu . Skoro się zdecydowałam na cięcie to już nic nie pozostaje tylko się z tym pogodzić. i ułatwić życie sprzętem