Mój Łukasz jak miał 5 lat to uwielbiał wyrywać marchewki z warzywnika, do jedzenia Potem jeździł ze mną na spotkania ogrodowiskowe, w szkółce wybrał buka i cisa, a jak zaczął szkołę to pisał że mama najbardziej lubi sadzić kwiatki. Moje prace w ogrodzie już go nie ruszają, to normalne jak kopię, sadzę i przesadzam. Jak miał 8 lat pozwoliłam mu przyciąć bukszpany, a w zeszłym roku zbierał nasiona z kwiatków, miał wiosną siać ale słomiany zapał minął generalnie na dzień dzisiejszy nie ma nic ciekawszego od gier
Witaj Elu, mój wnuk też preferuje gry,a ma na to dużo wolnego czasu po szkole, bo w Anglii nie mają zadań do odrobienia w domu. Ale na zwiedzanie ogrodów jechał i lubił się fotografować z ciekawymi roślinami. Niestety nie mam tych zdjęć, bo ukradziono nam aparat fot.
Zastanawiam się czy Ci dziś bardziej pomogłam czy namieszałam. Ale jedno wiem że masz cudowny ogród i się na pewno będzie zagęszczał z roku na rok dzięki za gościnę.
wszystkie roślinki włożyłam do ziemi i jeszcze deszcz mi je podlał. Floks znalazł miejsce przy wejściu pod żywotnikiem, którego teraz mogę przyciąć na łyso
Wstawię dla Ciebie kilka fotek tego co u mnie na patelni rośnie, w wolnej chwili sobie zweryfikuj str. 1092
Basiu, ale masz dobrze, że przyjeżdżają wnuki, mój w tym roku nie może i ja też nie pojadę. Dobrze, że mam Skypa. U mnie wróciły upały, znowu trzeba podlewać
Grażynko i Basiu
Dobrze, że moja córka nie wyobrażała sobie dalszego życia w Anglii i po dwóch latach wróciła. Być może też byłabym babcią na odległość. Cieszcie się nimi, jak przyjadą, nawet jak ogródki zarosną chwastami - nic to.
Miłych chwil z wnukami
Wielkopolska wreszcie doczekała się deszczu. Mieliście tam już prawie pustynię tak przynajmniej twierdzi moja rodzina.
U nas tez trochę padało, ale jak dzis sadziłam kwiaty, to miejscami jest bardzo sucho. Moze jeszcze popadać, byle z umiarem
Pozdrawiam
Ula, to ja dziękuję za odwiedziny. Było mi bardzo miło i cieszę się, że poznałm Ciebie osobiście
Niczego nie namieszałaś Bardzo cenię sobie wszystkie sugestie. Podrzuciłaś mi pomysły, przemyślę, przeanalizuję....
Zdanie z cudownym ogrodem przyjmuję z przymróżeniem oka, bo potrafię być samokrytyczna Może kiedyś się takiego doczekam.
Dobrze, że popadało, trochę deszczu przyda się, zwłaszcza przy przesadzaniu. Masz dobrą rękę do roślinek, więc z pewnością wszystko Ci się przyjmie.
Ja dziś jeszcze posiałam fasolkę szparagową. Może jeszcze się doczekam.