Ogonki kwiatowe są chyba zbyt wiotkie i sam kwiat kładzie się. Ale pachnie uroczo

powinnam ją chyba przesadzić bliżej tarasu.
Grażynko, pogoda była ok, ale moja wydolność jest już kiepska. Kręgosłup nie wytrzymał i praca leźy. To jest okropnie wkurzające, jak wiesz, że powinnaś zrobić - a nie możesz. Przydałby się jakiś urlop od codziennych prac domowych, które pochłaniają dużo czasu i na ogród pozostaje go niewiele lub wcale.
Więcej go będę miała od sierpnia, ale zakupione roślinki nie mogą tak dlugo czekać, więc.... małymi kroczkami, jakoś będę musiała dać radę. Chyba będę musiała zrobić listę prac priorytetowych

Pozdrawiam jeszcze weekendowo