Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja ostoja

Moja ostoja

Urszulla 08:40, 17 lip 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Czyli zapełniłaś pustostan warzywnika w ostatniej chwiliBo od dziś przestój ogrodowy do piątku. Deszcz i deszcz i deszcz ja też muszę odpocząć od ogrodu. A potem plewienie mnie czeka i koszenie, znów wszystko naraz.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 10:09, 17 lip 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Miskant pióropuszowy może być w samym narożniku a ze 3 Variegatusy przed nim na takim półokrągłym łuku. Wszystko się tam zmieści

U mnie w odpowiedzi masz zdjęcie miskanta.

____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Urszulla 11:30, 17 lip 2018


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Zobacz u mnie na str 1093 bo nie weszło zdjęcie miskanta i teraz dorzucałam

Też o tej hortensji pnącej zapomniałam. Ale może lepiej jej na mur domu nie wrzucać?
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
gosika67 11:34, 17 lip 2018


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Elu u nas znowu leje i to niemiłosiernie.Nie ma odpoczynku od opadów.Fajnie wszystko zielone, ale też są żniwa i d..a.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Kindzia 12:56, 17 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Mój wnuczek ma 9 lat i zdarza mu się plewić chwasty z kostki, króciutko to trwa, ale cieszę się, że się włącza do ogrodowych prac. Wnusia ma 3 latka i prosi o ścięcie róż...to tyle u niej ogrodowo
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
basia3012 15:19, 17 lip 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Elu, no i dzisiaj odważyłam się zabrać za jałowce przy ulicy. Nie wiem jak innym ale mi pasują takie cięte pod linijkę. Próbuję wstawić zdjęcia ale na razie coś mi nie idzie. Ledwie zaczęłam przycinać a deszcz mnie pogonił. Przycięłam więc mały fragment przy bramie. Zaraz postaram się wstawić zdjęcia tego fragmentu przed i po. Pozdrawiam serdecznie.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
Adela 16:38, 17 lip 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Fasola pewnie szybko wykiełkuje przy takich opadach. Na miejscu wczesnej szparagowej muszę jeszcze wysiać koper na jesienny zbiór i zamrożenie.

Urszulla napisał(a)
Miskant pióropuszowy może być w samym narożniku a ze 3 Variegatusy przed nim na takim półokrągłym łuku. Wszystko się tam zmieści

U mnie w odpowiedzi masz zdjęcie miskanta.


Do pióropuszowego jeszcze się nie przekonałam. Boję się, że jak świerki za 2-3 lata rozrosną się, będę musiała z miskantami uciekać. A wykopać taką rozrośniętą kępę wcale nie jest prosto - trzeba siły młodego człowieka
O variegatusach myślalam identycznie

Jeśli masz wysoką ścianę domu i do dachu daleko, to można rzucić hortensję nie bezpośrednio na mur, ale na podporę.
Masz czas, żeby przemyśleć.
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 16:43, 17 lip 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
gosika67 napisał(a)
Elu u nas znowu leje i to niemiłosiernie.Nie ma odpoczynku od opadów.Fajnie wszystko zielone, ale też są żniwa i d..a.

Szykuje się powtórka z ubiegłego roku. Jak poziom wody gruntowej będzie utrzymywał się tak wysoko, to rolnicy w pole nie wjadą.
U nas też dziś leje bez przerwy. Przymusowy odpoczynek od ogrodu, za to trzeba nadrobić zaległości domowe. Moja spiżarnia już mnie od dłuższego czasu zaprasza
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 16:50, 17 lip 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Kindzia napisał(a)
Mój wnuczek ma 9 lat i zdarza mu się plewić chwasty z kostki, króciutko to trwa, ale cieszę się, że się włącza do ogrodowych prac. Wnusia ma 3 latka i prosi o ścięcie róż...to tyle u niej ogrodowo

Kasiu - przykład idzie z góry. Przy takim zaangażowaniu całej rodziny w ogrodowe prace, ani się nie spostrzeżesz, jak wnuki Was wyręczą A wnusia śliczna jak różyczka, to i do róż ma słabość.... normalna, kobieca cecha
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 16:54, 17 lip 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
basia3012 napisał(a)
Elu, no i dzisiaj odważyłam się zabrać za jałowce przy ulicy. Nie wiem jak innym ale mi pasują takie cięte pod linijkę. Próbuję wstawić zdjęcia ale na razie coś mi nie idzie. Ledwie zaczęłam przycinać a deszcz mnie pogonił. Przycięłam więc mały fragment przy bramie. Zaraz postaram się wstawić zdjęcia tego fragmentu przed i po. Pozdrawiam serdecznie.

Obejrzę Twoje dzieło Ja za swój jałowiec jeszcze nie mam ochoty sie wziąć, choć już nie muszę czekać, aż się piskle wykluje. Gniazdo z jajkiem kosa jest opuszczone. To wina tych tygrysich kotów
____________________
Ela - Moja ostoja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies