Szarobialy
09:49, 22 kwi 2017

Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 761
To imbir. Wsadziłam do ziemi kawałeczek korzenia i wyrosło mi takie coś. Wczoraj pikowałam dalie siane z nasion i przy okazji przesadziłam imbir. Niestety żadnej przyzwoitej doniczki w domu nie było (imbir ze względu na rosnącą bryłę korzeniową powinien rosnąć w czymś "rozciągliwym"). Wykorzystałam plastikowe wiaderko (od świątecznego sernika), które dostało szydełkową otoczkę (ze starej firanki-makaronu). Ot, tyle zachodu, a łatwiej było pojechać do sklepu po doniczkę.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.