Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Szarobiałego ogrodowe początki.

Pokaż wątki Pokaż posty

Szarobiałego ogrodowe początki.

Szarobialy 23:12, 29 paź 2017


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 692
Znów proszę o radę.
Znajomi muszą usunąć ze swego ogrodu rozrośniętego graba (właściwie chyba z 7-8 roślin) formowanego w kulę. Jeśli uda się go jutro wykopać to mogę pokusić się o przesadzenie do siebie. Czy się przyjmie? Cóż mogę spróbować.
Pytanie mam takie. Najłatwiej byłoby go umieścić w przedogródku. Tylko tutaj mam niezbyt wiele miejsca. Czy kula o około dwumetrowej średnicy nie jest za duża na prostokąt o wymiarach +- 4 x 6 m ?


Mam na myśli prawy dolny róg działki przy śmietniku. Pisałyście mi kiedyś, że trawa w tym miejscu będzie uciążliwa. Rzeczywiście, teraz wolałabym jej tu nie mieć.

Przetransportowanie graba (grabów) na część działki z tyłu domu może stanowić problem. Dlatego pomyślałam o froncie.

Zdjęcie mam tylko takie. Grab nie był cięty ostatnio. Najpóżniej jutro lub pojutrze musi być wykopany. Możliwe, że da się go podzielić na kilka oddzielnych drzewek. Choć po latach korzenie pewnie splątane.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
UlaB 09:18, 30 paź 2017

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
Zawsze mozna go inaczej przyciąć (walec? stozek?) zeby ograniczyc z szerokosci.

Oczywiście ze próbuj przesadzic. A trzmieliny u mnie nadal w ziemi. Probuje z doskoku pracowac na zewnatrz w wolnych chwilach ale ta pogoda to jakis koszmar....
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
sylwia_slomc... 10:32, 30 paź 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Szaro biały....hmmm a w nim zadziwiająco dużo kolorów
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Szarobialy 11:01, 30 paź 2017


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 692
Teraz nie ma liści. Same gałęzie, owszem przerośnięte, do cięcia. Grab rośnie bardzo blisko domu. Zrywanie był seiding i wata z elewacji. Z pewnością niejedna rzecz wylądowała na drzewku. Brud, kurz itd.
Spróbuję przesadzić jak radzi Ula. Grab już trafił na przyczepkę i czeka na przetransportowanie.
Pozdrawiam.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Szarobialy 11:05, 30 paź 2017


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 692
UlaB napisał(a)
Zawsze mozna go inaczej przyciąć (walec? stozek?) zeby ograniczyc z szerokosci.

Oczywiście ze próbuj przesadzic. A trzmieliny u mnie nadal w ziemi. Probuje z doskoku pracowac na zewnatrz w wolnych chwilach ale ta pogoda to jakis koszmar....


Nie ma pośpiechu z tą trzmieliną. Wiosną będzie ok.
W sobotę i piątek przemokłam doszczętnie. Dziś pewnie też przesadzanie nie uda się bez deszczu.
Zgadzam się, że pogoda przerażająca.
Pozdrawiam.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Szarobialy 15:50, 10 lis 2017


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 692
Zacebulkowana będę doszczętnie.

W mojej B cebule (z drugiej grupy cenowej) przecenione na 99 groszy. Żal nie kupić. Tulipany pakowane po 7 sztuk, hiacynty po 3 i żonkile po 5 cebulek.
W ubiegłym roku sadziłam i do gruntu, i do doniczek w mieszkaniu. Bardzo ładnie kwitły.

____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
zoja 16:05, 10 lis 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Ale super
Tylko jeczcze to sadzenie
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
sylwik69 20:51, 15 lis 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Nie jestem ekspertem...ale przycięłabym tego graba na wiosnę i tak jak piszesz można uformować kulę.Graby szybko się regenerują,duża piękna sztuka,będzie ozdobą i tłem dla innych roślin! bardzo podoba mi się ogrodzenie,także mam takie w planie tylko niższe.To gotowe elementy prawda? napisz gdzie kupowałaś na priv proszę
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Pszczelarnia 09:50, 16 lis 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Graby dadzą radę. Rwałam (przesadzałam) wrośnięte 2,5 metrowe o dość grubym pniu - wszystko się udało. Pora idealna. Tylko wiosną trzeba pamiętać o podlewaniu jakby nie padało. Zmieści się tam na pewno. Wiosną (w lutym albo w na początku marca w Twojej strefie go przytniesz).

Zaglądam, bo chciałam zapytać o cisy. Jak się mają? Moje odżyły po tym lecie.

EDIT: ten grab może wypełni całą tę przestrzeń? Niekoniecznie cięty kanciasto. Może być obło. Zależy jakie jeszcze inne bryły masz w ogrodzie.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Szarobialy 13:58, 17 lis 2017


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 692
Ach moje cisy.
Część tych, które zbrązowiały ma zielone łodygi i gdzieniegdzie pióropusze zielonych igieł. Część jest niestety brunatna. Nie wyrzuciłam, poczekam do wiosny.
Ogólnie minął rok jak je posadziłam i widzę, że są kolorowe. Jedne ciemne, inne żółtawe. Normalnie cała paleta "zieloności". Działkę mamy dość mokrą z gliną pod spodem. W ostatnich miesiącach cisy mają chyba za dużo wilgoci. Może stąd te kolory. Czas pokaże co z tego będzie.


Okazało się, że grab składał się z ośmiu pojedynczych drzewek. Posadziłam u siebie cztery w szpalerze, resztę oddałam. Jeśli się przyjmą zasłonią róg działki gdzie będzie kompostownik (tej chwili zbieram resztki na sąsiedniej, jeszcze wolnej działce). Niestety graby są duże, bardzo duże, pewnie kilkunastoletnie. W efekcie były sadzone z prawie gołymi korzeniami, a to chyba nie rokuje dobrze. Cóż zobaczymy wiosną.

Pozdrawiam
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies