Szarobialy
23:49, 17 cze 2023

Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 761
Mam V i VI klasę. Piasek i kamienie w większości. W różnych częściach działki różna ziemia. Ogólnie słaba i bardzo słaba.
Do dołków przed sadzeniem (wszystkie z gołymi korzeniem) dawałam kompost, glinę i ziemię rodzimą. Pamiętam, że kupiłam parę kilogramów bananów i pod wszystkie róże dawałam pociętą skórkę. Przy okazji zajadaliśmy się przez kilka dni chlebkiem bananowym
Wczesną wiosną i na początku lipca daję azofoskę. Staram się słuchać rad pana ze szkółki, w której kupowałam sadzonki. Powinnam mieszać nawóz naturalny i sztuczny, ale do tej pory korzystałam tylko z azofoski.
Czasem napowietrzam korzenie.
Wrzucę Ci jutro filmiki o nawożeniu godne moim zdaniem polecenia.
Jeszcze jedno. Zapomniałam.
Na zimę okrywam różę kopczykami z kompostu. Wiosną go rozsuwam. To też pewnie ma jakieś znaczenie.
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.