Gosiu, swędzą łapki, swędzą, ale się jeszcze powstrzymam. Tyle zaplanowałam, że nie wiem, czy mi parapetów wystarczy.

Grzesiu, u nas też dziś trochę wiało, mam nadzieję, że przywieje na dobre wiosnę.

Basiu, dziękuję.

Nallar napisał(a)

Ciepełko na dworze a pieszczochy wylegują się na fotelach.

Ewuś, wylegują się nie tylko na fotelach. Ostatnio testowały nowe kanapy.

marba napisał(a)

Ewuś, wylegują się nie tylko na fotelach. Ostatnio testowały nowe kanapy.

Wcale im się nie dziwię że nie chcą iść na dwór

Piękne zestawy, psiaki zresztą też,jestem fanką i kwiatów i futrzaków.Oj wygodnickie, moja Bajka taka sama.

Widzę że u Ciebie już wiosna.

A mnie zainteresowały dzwonki. Co to za jedne? Byliny?

marba napisał(a)

sliczne pojemniczki i dzwoneczki bardzo do nich pasuja

Ewo, Goniu, Wojtku, Izo,

Basieńko, to dzwonki Poszarskiego. Gdy rosną w ogrodzie to kwitną latem, ale te są podpędzane w szklarniach, stąd wcześniejsze kwitnienie. Po przekwitnięciu przytnę je i wysadzę do ogrodu, może zakwitną ponownie jeszcze raz. To mrozoodporne bylinki, dobrze rosną w półcieniu.

U mnie w ogrodzie wiosenne sprzątanie, wszystko powoli budzi się do życia, ale na ładne widoki trzeba jeszcze poczekać. Tymczasem hoduję sobie w domu funkię z zakupionego w markecie korzonka, rośnie jak na drożdżach.

Czym ją tak karmisz?

Gosialuk napisał(a)

Czym ją tak karmisz?

Dostała ziemi z ogródka, nic ponad to. Może dlatego tak rośnie bo stoi na cieplutkim parapecie. Chyba będę musiała niedługo przesadzić ją do większej doniczki. To odmiana Halcyon.