Basiu ---przepraszam Cię że ie odpowiedziałam Ci na Twój wpis .Zapomniałam zaznaczyć i mi zginęłaś .Dzięki Ci za serce ale to szkoda zachodu a poza tym u mnie poczta tak działa że giną paczki albo idą 3 miechy ,więc nie wysyłam już roślin i nie proszę o wysyłkę bo mi szkoda roślin ,Kiedyś dostałam taką paczuszkę że nie wiem jak to doszło .Mam koło siebie sporo szkółek to na pewno dostanę Dzięki jeszcze raz za serce;d
Naturalnie też ładnie, jak najbardziej, u mnie przy brzozach właśnie rosną paprotki i hosty trawki i kilka żurawek więc coś na temat pijawek wiem ... mam miejsca tyci tyci więc upycham, a mnie zostaje tylko Tobie pozazdrościć wielkości działki, wiem, wiem, więcej pracy ale jaki widok ...
Aniu, widok będzie jak to wszystko jakoś ogarnę. Czasem bywa tak, że nie mam czasu nacieszyć oczu nawet tym co jest. Ale tak to już jest, że zawsze coś za coś.
Zojeńko, posadzić można, tylko nie wiem jak będzie, gdy brzozy urosną, czy ich korzenie nie będą za bardzo obsuszać gleby, bo tuja to zdaje się lubi wilgoć.
Ja bym nie ryzykowała, ale może u kogoś tak właśnie jest i nie ma problemu. Musisz popytać, bo ja tak nie próbowałam.
Basiu, jeżeli teren jest duży to widok zawsze będzie, troszkę lepiej ogarnięty czy troszkę mniej ale zawsze to przestrzeń z drzewami w tle, z wodą ... czysta poezja, Ty dodajesz ozdobniki w postaci kwiatów i drobnej architektury które upiększają to otoczenie wokół Ciebie Gorzej mają ci co mają mały ogródek i wszystko widać jak na dłoni Oj, w małym cz dużym ogrodzie jest huk roboty ...