Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

greg66 21:50, 10 lis 2019


Dołączył: 03 kwi 2018
Posty: 4547
Ale wiosną pojawiają się w innych szkółkach?
____________________
Serdeczności, Grzesiek :). https://www.ogrodowisko.pl/watek/8391-pamietajcie-o-ogrodach
ElzbietaFranka 22:07, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
Anabell napisał(a)
Pani Teresa ma na O wątek już nie zagląda, to 'Chryzantemowy ogródek' Jatra

na Allegro jest w kilku miejscach i kilka tel. też syn założył stronę. Są z miejscowości Blaszki.
to 'chryzantemy zimujące' znam też nazwisko tej Pani.

miała kiedyś wpisy że nie wszystkie prezentowane jej odmiany przetrwały zimę.

W tym roku też szukałam zimujących chryzantem w info nic nie znalazłam więcej.

chodziłam po targu przed świętami i mówili mi że samokrzewiące drobne nie nadają się do ogrodu.
Przeszukałam , czytałam o nowościach w Bydgoszczy nie piszą o zimujących.
Mam dwie doniczki drobnych kupiłam przed 1 listopada, zakopałam je do gruntu bez doniczki.
Tak już praktykowałam wcześniej i wiosną nic nie było.

teraz zastanawiam się czy nie wyjąć, przechować w piwnicy i wiosną z odbić zrobić sadzonki. tak robi się z każdą chryzantemą.

Jesienią zawsze chcę więcej chryzantem, bo b. zdobią kiedy już mało co zostaje w ogrodzie, wiosną zapominam.

Wiosną próbować trzeba jest szansa dobrze się zakorzenią i mogą przetrwać zimę.







No właśnie wiosna się zapomina też tak mam. Mam na balkonie chryzantemy biała i cetrynowa. Zawsze po okwitnieciu zostawiam i odkrywam

Wydaje mi sie, że te chryzantemy doniczkowe raczej w najlepszych warunka przechowywane zima to nie za bardzo będą odbijać wiosna i później kwitnąć. Widocznie taki jest ich czas żywotności.

Kilka razy też się dałam nabrać przez sprzedawców że zimują a to guzik prawda aby tylko sprzedać.
Chortensja zimowa ma całkiem inna budowę liście toporne/twerde a nie delikatne.

Poszukam pani Tereski
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Gosialuk 07:05, 11 lis 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5201
Ja kilka takich chryzantema listopadowych przechowałam z doniczką u mamy w piwnicy. Górę zcinałam. Na wiosnę wypuszczały, zielone młode przyrosty od korzeni. Wysadzone do gruntu pięknie kwitły jesienią. Kolejny rok zimowały już w gruncie. Z pięciu przezimowała jedna, ale nie były niczym okryte. Na pewno warto spróbować. Podobno dobrze jest na zimę przysyłać karpę trocinami, bo chryzantemy mają płytkie korzenie. A i mam jedną na działce kupioną jako zimująca, ale nie samokrzewiąca się i zimuje bez problemu już 4 lata bez żadnego odkrywania.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
zawitka 08:44, 11 lis 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14003
Ela nie polecam Pani Tereski bo z kilku jakie zamówiłam to 3 są niskie a reszta wysoka a jedną mam 1,3 m .jak pretrwają będą sadonki ale mi przypomnij.

Powiedz jak przycinałaś swoje szmaragdy czy tylko górę czy i boki też są cudne .Muszę swoje chyba przyciąć .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Ania111 09:35, 11 lis 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
Witaj Elu

Nadrobiłam stracone wątki i proszę...
Tyle się u Ciebie dzieje

1. Szklana altana
- pomysł cudowny
Koszty ogromne .
przyjemność jeszcze większą
Jeśli przekonasz męża to kibicuje

2. Rezerwat - bardzo się cieszę,
że mamy takie piękne miejsca w Polsce .
Wydaje mi się, że coraz więcej osób
Teraz docenia takie widoki .
Może to moda na naturę,
Ale nie ważne dlaczego , ważna są

3. Chryzantemy - No cóż mam nadzieję, że znajdziesz
Uczciwego sprzedawca i wszystkie roślinki Ci
przezimują .
Dzięki takim forum jak to można szybko
Pochwalić lub zgasić sprzedających.
A jak wiemy reklama źródłem handlu




____________________
Ania Spelnione marzenie
ElzbietaFranka 17:09, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
zawitka napisał(a)
Ela nie polecam Pani Tereski bo z kilku jakie zamówiłam to 3 są niskie a reszta wysoka a jedną mam 1,3 m .jak pretrwają będą sadonki ale mi przypomnij.

Powiedz jak przycinałaś swoje szmaragdy czy tylko górę czy i boki też są cudne .Muszę swoje chyba przyciąć .



Przeczytałam wczoraj cały wątek pani Tereski. Ładne ma te chryzantemy, ale ja nie jestem taka skora do kupowania z doświadczalni.
Sadzonka musi być dobrze ukorzeniona w donicy a nie zawinięta w ziemię. Sadzonki trzeba kupować w i sądzić w okresie wegetacji a nie na zimę.

Zawitka dobrze przypomnę się w połowie maja.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 20:00, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
Aniu altana to przyszły rok jak się zdecydujemy. Trzeba wezwać wykonawcę musi zrobić wycenę i wtedy realizacja. Już byłaby postawiona jakbyśmy tam na stałe mieszkali, ale nie mieszkamy. Jak jesteśmy to nie odpoczywamy tylko ciężko pracujemy, aby to wszystko ogarnąć. W tym sęk, że prawdopodobnie nie byłaby wykorzystana i dlatego się wahamy.
Jak upały to siedzimy w domu bo nawet nad oczkiem i lasku brzozowym za gorąco.

Tak mieszkam rzut beretem od rezerwatu. List nam robią nory pod krzewami. Kuropatw, bażanty chodzą między samochodami stadami. Jeże ganiają się w liściach nawet znak drogowy mamy postawiony przy osiedlu i na terenie "uwaga jeże". Jak czyste powietrze jest i ziemia znaleźli pod dębami smardze i trufle to nie żart.

Chryzantem juz w tym roku nie będę kupowała trzeba to zrobić w przyszłym roku w czerwcu.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Dorota123 21:32, 11 lis 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Poczytałam o rezerwacie i nie miałam pojęcia, że u nas rezerwaty są miejscami ogrodzonymi i zamkniętymi. Z drugiej strony może i dobrze, tylko trochę to dla mnie dziwne.
Brzózki jeszcze trzymają listki, ale jaki śliczny dają widoczek z tym żółtym dywanem u swych stóp.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
ElzbietaFranka 23:27, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13748
Dorota123 napisał(a)
Poczytałam o rezerwacie i nie miałam pojęcia, że u nas rezerwaty są miejscami ogrodzonymi i zamkniętymi. Z drugiej strony może i dobrze, tylko trochę to dla mnie dziwne.
Brzózki jeszcze trzymają listki, ale jaki śliczny dają widoczek z tym żółtym dywanem u swych stóp.




Może i ładnie to wygląda,ale jak długo można z pracami stoję. To nie śliwki czy jabłka aby potrząsać drzewem. Jajo można znieść wiatru nie ma a na minutę jeden liść opada.
Siatka na oczku i do okoła oczka przykrycie i 10 cm liści bo z siatki sfrunęly.

Byłam dzisiaj róże przyciełam jeszcze odkurzyć, kopczyki zrobić tam gdzie nie ma żwiru i gotowe.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
anpi 23:46, 11 lis 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8020
Czyli pracowicie dzisiaj u Ciebie Elu! U nas leniwy weekend, ogrodowo nic nie działałam.Mam jeszcze czosnek zimowy posadzić i nie mogę się do tego zabrać A z liśćmi faktycznie końca nie będzie przy takiej pogodzie ,chociaż może ten przymrozek u Ciebie zadziała.A może i u mnie jest ,bo na tarasie mam teraz tylko +1,ale on zamknięty więc cieplej niż na ogrodzie.
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies