Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki cisów, cis - Taxus

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki cisów, cis - Taxus

klauduch 15:58, 24 maj 2021

Dołączył: 11 maj 2021
Posty: 14
Ja znalazłam na swoich mieseczniki
Pryskam od 3 tyg co tydzień Empularem. Czy ktoś się orientuje czy mogę jednocześnie pryskać jakimś środkiem bio na choroby grzybowe ?
Na jednym cisie wyszedł mi już ciemny nalot na igielkach
Adela 09:46, 25 maj 2021


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Emulpar stosowany jest też jako adiuwant. Dodaje się go oprysku z innymi preparatami, wtedy w nieco mniejszym stężeniu tzn. 3-5 ml na 1litr cieczy użytkowej.

Ciemny nalot na igłach cisa to są grzyby sadzakowe często rozwijające się na spadzi wydalanej przez owady. Towarzyszą występującym misecznikom lub mszycom.

Teraz walkę z misecznikami rozpocznij na przełomie czerwca i lipca, kiedy z jaj złożonych pod brązowymi kopułkami. wykluwają się larwy i rozchodzą się po roślinie. Larwy trudno zauważyć ze względu na ich rozmiar.
Stosuj wówczas systematycznie do września oprysk chemiczny, zamiennie Mospilan i Kohinor lub Polysect.
I tak co 10-14 dni. Możesz dodać Emulpar jako adiuwant w podanym wyżej stężeniu.
Walka z misecznikami jest trudna i z pewnością w przyszłym roku trzeba będzie powtórzyć.
Życzę powodzenia




____________________
Ela - Moja ostoja
klauduch 12:02, 25 maj 2021

Dołączył: 11 maj 2021
Posty: 14
Adela napisał(a)
Emulpar stosowany jest też jako adiuwant. Dodaje się go oprysku z innymi preparatami, wtedy w nieco mniejszym stężeniu tzn. 3-5 ml na 1litr cieczy użytkowej.

Ciemny nalot na igłach cisa to są grzyby sadzakowe często rozwijające się na spadzi wydalanej przez owady. Towarzyszą występującym misecznikom lub mszycom.

Teraz walkę z misecznikami rozpocznij na przełomie czerwca i lipca, kiedy z jaj złożonych pod brązowymi kopułkami. wykluwają się larwy i rozchodzą się po roślinie. Larwy trudno zauważyć ze względu na ich rozmiar.
Stosuj wówczas systematycznie do września oprysk chemiczny, zamiennie Mospilan i Kohinor lub Polysect.
I tak co 10-14 dni. Możesz dodać Emulpar jako adiuwant w podanym wyżej stężeniu.
Walka z misecznikami jest trudna i z pewnością w przyszłym roku trzeba będzie powtórzyć.
Życzę powodzenia



Dziękuję
Czyli teraz póki co nie pryskać ? Może coś na te grzyby sadzakowe?
Ta walka to już tak na stałe czy po 2-3 latach jest szansa że obejdzie się bez oprysków ?
Pytam bo mieszkam w szeregowcu z małym ogródkiem, a cisy akurat mam od strony sąsiada, więc jeśli jest szansa, żeby nie pryskać chemią to byłoby super

I jeszcze raz dziękuję za odpowiedź
iwka 12:19, 25 maj 2021


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Nas moich cisach nie zauważyłam miseczników, ale na spodniej stronie igieł mają takie ciemne plamki, przecinki. Mam wrażenie, że te gałązki są takie wiotkie. Na niektórych jakby pajęczyna, wstawię później zdjęcie.
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Makusia 15:47, 25 maj 2021


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Dziewczyny, ja ponawiam pytanie o moje cisy ze strony 23. Problem się niestety pogłębia.
Może coś, ktoś?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Adela 15:51, 25 maj 2021


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
klauduch napisał(a)


Dziękuję
Czyli teraz póki co nie pryskać ? Może coś na te grzyby sadzakowe?
Ta walka to już tak na stałe czy po 2-3 latach jest szansa że obejdzie się bez oprysków ?
Pytam bo mieszkam w szeregowcu z małym ogródkiem, a cisy akurat mam od strony sąsiada, więc jeśli jest szansa, żeby nie pryskać chemią to byłoby super

I jeszcze raz dziękuję za odpowiedź


Póki co, nie pryskałabym z uwagi na cykl rozwojowy misecznika. Teraz, wg mnie, nie ma sensu, bo pod kopułką są jaja. Zwalcza się larwy. Obawiam się, że bez chemii się nie obędzie. Larwy żywią się wyssanym sokiem z rośliny, osłabiając ją.

Ważnym zabiegiem są jesienne i wiosenne opryski preparatami olejowymi: Promanal, Emulpar (zwróć uwagę na temp. powietrza zalecaną przy opryskach każdym z nich).

Pytasz, czy można go zwalczyć całkowicie - nie wiem. Ja nie jestem ekspertem. Trzy lata temu zadawałam takie same pytania tu na forum. Dwa kolejne lata starałam się wykonywać zabiegi jak najdokładniej. W tym roku nie widzę miseczników (co nie znaczy, że ich nie ma). Nie żółkną też cisy od środka i wyglądają na zdrowe. Ale jeszcze w tym roku będę pryskać, bo żal by mi było zaprzepaścić dotychczasowe starania.
Powodzenie w walce z nimi zależy od wielkości krzewów, staranności wykonania oprysków.
Zawsze może zdarzyć się tak, że gdzieś z opryskiem nie dotrzesz.

Jeśli nie będzie miseczników, nie będzie grzybów sadzakowych. Opryskałabym Bioseptem.
Pozdrawiam

Jeszcze tylko dodam, że czasem na cisach rozwija się szara pleśń. Dzieje się to szczególnie na odmianie Hiksii wokół pozostałych owoców, które gniją między igłami.
____________________
Ela - Moja ostoja
iwka 16:01, 25 maj 2021


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Makusia napisał(a)
Dziewczyny, ja ponawiam pytanie o moje cisy ze strony 23. Problem się niestety pogłębia.
Może coś, ktoś?
Marta, nie chce być złym prorokiem ale one chyba zmarzły, nie wiem, moje stały w donicach ocieplonych styropianem i niestety padły. Nie wyrzucam jeszcze ale raczej kaput .

Widać który żyje


Chociaż jak przypomnę sobie jak wyglądały moje duże i Toszka je ratowała to warto spróbować
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Adela 19:37, 25 maj 2021


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Obetnij wszystko, co suche - bo i tak nie zzielenieje
Jeśli dotrzesz do żywej tkanki to odżyw, podlej i czekaj, aż ruszy. Cisy szybko i łatwo się regenerują.
____________________
Ela - Moja ostoja
Makusia 22:42, 25 maj 2021


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Iwi, Ela Te miałam wrażenie, że przemarzly,ale dlaczego schna coraz bardziej? Najgorzej było po cięciu. Wydawało mi się, że jak obetne te "przemrożone" końcówki, to będzie lepiej. Po tym zabiegu dramat. Zaczęły usychać w oczach. Zaczęłam się już nawet zastanawiać, czy to nie po płynie do odkażania na nożycach.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Adela 07:52, 26 maj 2021


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Może tu znajdziesz odpowiedź?
https://poradnikogrodniczy.pl/choroby-i-szkodniki-cisow.php

Jeśli przecięta w poprzek gałązka wygląda na zdrową i nie ma przebarwień, albo odsłonięta kora na łodydze ma tkankę zieloną, tzn. roślina żyje.
Po mocnym obcięciu potraktuj przeciwgrzybowym.
____________________
Ela - Moja ostoja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies