Czy moje cisy są chore ? Wsadziłam jesienią 100 sztuk,- teraz zaczęły żółknąc. Cześć uschła, a niektóre jeszcze wyglądają jakby się dało je uratować.

dzien dobry, prosze o porade, juz nie wiem gdzie szukac przyczyny marnienia cisow. Cisy maja 10 lat, rosna w bliskosci swierkow i wisni. Poczatkowo pojedyncze galazki zaczely jakby opadac na dol, wiec cisy zostaly mocniej przyciete. Teraz jeden za drugim jakby sie rozchodzil ze zwartej formy i gubia igly. Nie zaczely chorowac w jednym czasie, tylko stopniowo od lewej strony. Nie maja robakow, ziemia przykryta skoszona trawa. Wczesniej nic sie z nimi nie dzialo.

Pomarancza napisał(a)

Kochani, czy to fytoftoroza czy inny grzyb??






Kilka tygodni temu przesadzałam te cisy z innego miejsca w ogrodzie. Dwa cisy, których nie zdążyłam przesadzić mają podobne objawy, ale mniej nasilone.
Nie stosowałam żadnego nawozu, jedynie mączką rogową sypnęłam w dołki. Cisy wypuściły zdrowe przyrosty, ale starsze gałązki bledną a potem brązowieją...

Aha, jakieś dwa lata temu wypadł mi jeden z cisów. Zaczął zamierać, cały zbrązowiał - wyglądał jak uschnięty...

Fytoftorozy boję się najbardziej

ewaR i artemis,
Sprawdźcie, czy na cisach nie ma miseczników. Przy ich obecności gałęzie pokrywa grzyb sadzakowy.
Wygląda na problem, jaki też miałam.

Cześć,

Mam problem z cisami posadzonymi na żywopłot w zeszłym roku (sadzonki ok. 1,20m). Jeden z cisów wygląda marnie, a u większości zamierają całe gałązki po środku. Na wiosnę miały ładne nowe przyrosty, więc wydawało mi się, że przezimowały ładnie. U tego "marnego" igły wyglądają na pogryzione, ale nie znalazłam żadnych miseczników. Może ktoś coś podpowie? Pozdrawiam, Kasia

Witajcie,
Witam, czy mogłabym poprosić o poradę ? Cos sie dzieje niedobrego z moimi ciosami posadzonymi latem tego roku. Młode przyrosty zaczynaja robić się pożółkłe, tracą kolor, miejscami nawet delikatnie brązowe. Nie wiem już czy to kwestia słońca-posadzone na słonecznym terenie, czy tez maja za dużo czy za mało wody czy tez atakuje je jakaś choroba grzybowa bardzo dziękuje za diagnozę i poradę jak mogę je odratować, posadziłam 37 sztuk i szkoda żeby mi się zmarnowały. Jest to cis Hilii.
Na ten moment zmieniliśmy im podłoże bo było miejscami gliniaste, wykopaliśmy dół na głębkości 40 cm i zmieszaliśmy czarnoziem, kompost i ziemię do iglaków. Czy możemy coś jeszcze zrobić?

Mój cis traci kolor. Robi się zielono brązowy. Ni y nie usycha ale coś się z bim dzieje proszę o pomoc.

Cis Hoseri - nie wiem co dzieje się z moimi cisami ( dwa po prawej) - jeden który wyglądał podobnie niestety usechł całkowicie, kolejne dwa zaczynają źle wyglądać. Reszta ok. Sadzone ok 5 sezonów temu. Korzenie ten wycięty miał ok - nie podgryzione ani nie zalane
.

Dzień dobry,
podczas przesadzania cisów (które dość słabo rosły i były ratowane polywersum w zeszłym sezonie) - zauważyłam czerwoną barwe korzeni. Czy to normalne czy oznaka choroby? po wpisaniu czerwone korzenie, w innym wątku wyświetlają się odpowiedzi że to charakterystyczne dla fytoftorozy.

Co może dolegać moim cisom Hilli? Stare igły brązowieją, ale raczej nie w całości, tylko częściowo jak na zdjęciu.

Całe krzewy są ciemnozielone, widać małe przyrosty. Wyglądają podobnie jak na zdjęciach ze strony 20, ale postaram się jeszcze wrzucić swoje zdjęcia. Chyba wszystkie w szpalerze tak wyglądają. Sadzone latem 2022, w zeszłym roku wszystko było z nimi dobrze.