Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki cisów, cis - Taxus

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki cisów, cis - Taxus

Makusia 08:46, 27 maj 2021


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Elu bardzo Ci dziękuję za podesłanie linka
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Mary 22:25, 02 cze 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
klauduch napisał(a)


Dziękuję
Czyli teraz póki co nie pryskać ? Może coś na te grzyby sadzakowe?
Ta walka to już tak na stałe czy po 2-3 latach jest szansa że obejdzie się bez oprysków ?
Pytam bo mieszkam w szeregowcu z małym ogródkiem, a cisy akurat mam od strony sąsiada, więc jeśli jest szansa, żeby nie pryskać chemią to byłoby super

I jeszcze raz dziękuję za odpowiedź

Jeśli mogę coś dodać.
Ważny jest bardzo dokładny oprysk. Każda gałązka. Z uwzględnieniem gałązek nisko przy ziemi. Lepiej mniej oprysków, ale dokładnie.
Myślę, że to nie jest walka na stałe. Chyba, że w okolicy są inne cisy z misecznikami.
Miałam trochę miseczników na cisów i walczyłam z nimi stosując o ile dobrze pamiętam po max 3 chemiczne opryski w roku. W ubiegłym roku przejrzałam wszystkie cisy w ogrodzie i znalazałam zaledwie 2 miseczniki na jednym egzemplarzu. Opyskałam ten egzemplarz i cisy w okolicy jeden raz.
W tym roku przeglądu jeszcze nie zrobiłam. Ale mam nadzieję, że może to koniec walki.
Profilaktycznie co roku opryskuję cisy wiosną Promanalem i 3 razy roztworem tymolowym.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
klauduch 10:09, 06 cze 2021

Dołączył: 11 maj 2021
Posty: 14
Mary napisał(a)

Jeśli mogę coś dodać.
Ważny jest bardzo dokładny oprysk. Każda gałązka. Z uwzględnieniem gałązek nisko przy ziemi. Lepiej mniej oprysków, ale dokładnie.
Myślę, że to nie jest walka na stałe. Chyba, że w okolicy są inne cisy z misecznikami.
Miałam trochę miseczników na cisów i walczyłam z nimi stosując o ile dobrze pamiętam po max 3 chemiczne opryski w roku. W ubiegłym roku przejrzałam wszystkie cisy w ogrodzie i znalazałam zaledwie 2 miseczniki na jednym egzemplarzu. Opyskałam ten egzemplarz i cisy w okolicy jeden raz.
W tym roku przeglądu jeszcze nie zrobiłam. Ale mam nadzieję, że może to koniec walki.
Profilaktycznie co roku opryskuję cisy wiosną Promanalem i 3 razy roztworem tymolowym.


Dziękuję czekam teraz, żeby wykonać pierwszy oprysk mospilanem.
Do tej pory przeglądałam krzewy i starałam się pościągać robale wykałaczką. Zauważyłam, że najwięcej ich jest właśnie na dolnych gałązkach, więc będę się starała dokładnie opryskać krzaczki. Mam nadzieję że się zazielenią bo dwa pożółkły

Jak zrobi Pani przegląd to będę wdzięczna za informację czy nadal są na krzaczkach mam nadzieję że walka jest do wygrania
Dragonka 20:20, 07 cze 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Witam, przeczytałam wątek ale nadal mam wątpliwości, stąd bardzo proszę o podpowiedź- co dolega moim cisom?

Sadzone ok 3 tyg temu, od środka żółkną gałązki. Nie mam (sz)maty w ogrodzie- pod korą są zwykłe gazety. Czy może za mało wody? Nie umiem zidentyfikować miseczników, nie widzę ich. Bardzo bym chciała je uratować





a tu odłamana gałązka:

____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Wronki 23:16, 08 cze 2021

Dołączył: 05 paź 2020
Posty: 1
Dzień dobry,
Bardzo proszę o pomoc.
Jestem początkującym ogrodnikiem, w tym roku zacząłam tworzyć mój pierwszy ogród.
Niestety brak wiedzy i doświadczenia utrudnia ten proces
Czytam i szukam informacji w ogrodowisku, ale w tym przypadku nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić z jakim problemem mam do czynienia.

Problem: choroba cisów (odmiana hicksii)
Brązowieją gałązki a później odpadają, na początku myślałam, że był uszkodzone podczas sadzenie
(04.2021), ale jest ich coraz więcej.
Dodatkowo na igłach zauważyłam czarne plamki.

Po przeczytaniu wpisu na forum zastanawiam się czy to nie choroba zwana zamieraniem pędów cisa (zalecany oprysk sportak alpha 380EC a póznej Toposin M 70 WP, tylko nie wiem czy to powinien być jeden po drugim? w jakich odstępach czasowych? czy teraz w czerwcu mogę to zrobić ?

Czy może to osutka? (zalecany oprysk Amistar a po 14 dniach Topsin, zgadza się?)

A może to problem z podlewaniem? Cisy podlewane są 2xtydzień dużą ilością wody. Ziemia raczej ciężka, gliniasta, ale przed posadzeniem przekopany został szeroki i głęboki rów. Ziemia rodzima, czarnoziem, wymieszany z maczka bazaltowa, dolomitem, korą drobna kompostowana. Obecnie cisy maja ładne przyrosty.

Bardzo dziękuję za pomoc i rady.
Mary 12:43, 26 cze 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
klauduch napisał(a)


Dziękuję czekam teraz, żeby wykonać pierwszy oprysk mospilanem.
Do tej pory przeglądałam krzewy i starałam się pościągać robale wykałaczką. Zauważyłam, że najwięcej ich jest właśnie na dolnych gałązkach, więc będę się starała dokładnie opryskać krzaczki. Mam nadzieję że się zazielenią bo dwa pożółkły

Jak zrobi Pani przegląd to będę wdzięczna za informację czy nadal są na krzaczkach mam nadzieję że walka jest do wygrania

Trochę czasu minęło zanim udało mi się zrobić przegląd.

Mam koło 150 cisów, w różnych odmianach i wielkościach. Od 150cm do takich mikrusów co ledwo odstają od ziemi). Większość to sadzonki, które mają być kiedyś żywopłotem.

Znalazłam w całym ogrodzie 6 miseczników. 2 w jednym rejonie i 4 w drugim. Myślę, że to bardzo dobry wynik.

Zamierzam opryskać cisy tylko w tych rejonach. Dzisiaj Mospilan. Potem może za 10-14 Kohinor i za kolejne 10-14 Mospilan.
Więcej pryskać nie będę, bo moim zdaniem to przynosi więcej szkody niż pożytku. Szkodniki się uodpornią.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
izabela_magd... 13:58, 13 wrz 2021

Dołączył: 08 lut 2021
Posty: 35
Czy jasny kolor cisów zawsze oznacza chorobę?
Mam cisy z dwóch szkółek. Pierwsze sadzone z gołym korzeniem jesienią zeszłego roku bezpośrednio w glinę, drugie sadzone z doniczek na wiosnę teo roku w glinę wymieszaną z przekompostowanymi trocinami.
Oba rzędy miały ładne jasnozielone przyrosty w tym roku (5-10 cm).
Problem w tym że przystosty nie przechodzą w ciemnozielony kolor.
Wiecej, mam wrażenie że w ogóle wszystkie cisy mi "rozjaśniały", a gdzieniegdzie pojawia się kolor brązowy. Tutaj zdjęcia 1 cisa, na którym najbardziej widać. Zdj robione z lampą błyskową.
____________________
Iza ogród pod Krakowem
Gardenarium 21:49, 17 wrz 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Cisy są zagłodzone moim zdaniem i zachwaszczone, trudno w takim chwastowisku im się wybić, w dodatku chwasty zabierajką im wodę i składninki pokarmowe.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kuzikowa 10:48, 29 mar 2022

Dołączył: 10 cze 2021
Posty: 6
Proszę o pomoc w identyfikacji problemu z cisami.
Sadzone we wrześniu 2021.
Od kilku dni zaczynają podsychać igły a na końcach niektórych gałązek pojawiła się pajęczynka. Czy to przędziorek ?? Jestem początkująca ale wydaje mi się, że pajęczynka przy przędziorku jest bardziej gęsta a ta jest taka delikatna. Na zdjęciu powinno być dobrze widać. Nie podlewałam ich jeszcze w tym roku. W marcu było sucho (Wielkopolska) więc może trzeba zacząć podlewać?
Bardzo proszę o radę.
dzika_roza 13:49, 30 mar 2022


Dołączył: 21 cze 2017
Posty: 577
Gardenarium napisał(a)
Cisy są zagłodzone moim zdaniem i zachwaszczone, trudno w takim chwastowisku im się wybić, w dodatku chwasty zabierajką im wodę i składninki pokarmowe.


a jaki nawóz dla nich najlepszy?
taki jak to iglaków?
____________________
...jestem sobie ogrodniczka...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies