Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Pokaż wątki Pokaż posty

Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Iwonka 21:49, 13 maj 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4220
Obejrzałam ostatnie porównania, szok w jak krótkim czasie wszystko się u Ciebie zmieniło. Ogrom pracy, ale jaki efekt! Garaż mega wypiękniał. Ten pomysł na "borówkowe" dodatki, kratki i okiennice... nawet zbiorniki pod kolor
No i warzywka już widać Ja dostałam koper od siostry ze szklarni, radość wielka Odwiedziłam w końcu najbliższą rodzinkę, przyjemność spotkania ogromna, ale też frajda z zobaczenia ogrodu nie tylko ozdobnego, ale dającego zdrowie. Rozczulił mnie ten powrót do dzieciństwa. Patrząc na twoje grządeczki czuję tę samą radość
Czytam po raz kolejny instrukcję sadzenia rodków. Dużo tego Dawałaś hemoglobinę i siarkę? Mam tylko korę przekompostowaną, obornik przekomostowany i kompost. Próchnicę można kupić?
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
eVka 08:50, 14 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
kaz742011 napisał(a)
Metamorfoza robi wrażenie. Taki krótki czas a jaka zmiana. Brawo .

Dzięki, zgadzam się, wrażenie jest i fajne porównanie
____________________
eVka 09:33, 14 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Iwonka napisał(a)
Obejrzałam ostatnie porównania, szok w jak krótkim czasie wszystko się u Ciebie zmieniło. Ogrom pracy, ale jaki efekt! Garaż mega wypiękniał. Ten pomysł na "borówkowe" dodatki, kratki i okiennice... nawet zbiorniki pod kolor
No i warzywka już widać Ja dostałam koper od siostry ze szklarni, radość wielka Odwiedziłam w końcu najbliższą rodzinkę, przyjemność spotkania ogromna, ale też frajda z zobaczenia ogrodu nie tylko ozdobnego, ale dającego zdrowie. Rozczulił mnie ten powrót do dzieciństwa. Patrząc na twoje grządeczki czuję tę samą radość
Czytam po raz kolejny instrukcję sadzenia rodków. Dużo tego Dawałaś hemoglobinę i siarkę? Mam tylko korę przekompostowaną, obornik przekomostowany i kompost. Próchnicę można kupić?

Dziękuję Iwonko Jakoś się udało ogarnąć ten koszmarek Jestem zadowolona z borówkowych dodatków, bo ładnie kontrastują z bielą garażu. Mam nadzieję, że za kilka lat będzie jeszcze ładniej jak już hortensja pnąca z jednej strony i bluszcz z drugiej porosną garaż
Warzywka cieszą niezmiernie, dzisiaj np. z rana pobiegłam na grządkę, ścięłam szpinak i wyrwałam rzodkiewkę na śniadanko do pracy
Spotkanie ze znajomymi i rodziną cieszą teraz wyjątkowo, dużo bardziej ich doceniamy niż kiedyś

Jeśli chodzi o rodki, nie dawałam hemoglobiny bo nie dostałam jej, dałam korę przekompostowana igliwie ze ściółką ze starego ogrodu z pracy, obornik koński, siarkę i dobrej jakości podłoże do borówek. Kompost tam był wcześniej ale niestety ten mój kompost ma wysokie pH i to dla rodków nie jest dobre.
Nie mam pojęcia skąd wsiąść kwaśna próchnicę, o której często na O. czytam...
____________________
Iwonka 10:21, 14 maj 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4220
Dziękuję za info rodkowe Moje wrzosowisko całkiem padło, wymieniam na rodki. Siarkę i maczkę wyszukałam stacjonarnie. Masz namiar na dobre podłoże do borówek? Strasznie dużo tego z różnych firm.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
sylwik69 10:36, 14 maj 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Ewa po zdjęciach widać jak własną,ciężką pracą można zmienić otoczenie wokół siebie metamorfoza garażu czy imponujący warzywniak,wszystko u Ciebie pięknieje
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
eVka 12:41, 14 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Iwonka napisał(a)
Dziękuję za info rodkowe Moje wrzosowisko całkiem padło, wymieniam na rodki. Siarkę i maczkę wyszukałam stacjonarnie. Masz namiar na dobre podłoże do borówek? Strasznie dużo tego z różnych firm.

Kupiłam z moich sklepie ogrodniczym, patrzyłam na skład, żeby nie był sam torf, niestety nie pamiętam nazwy, poszukam po zdjęciach
Dawałam właśnie jeszcze mavzke bazaltową ale ponoć pod rodki lepsza jest granitowa, bo ma niższy odczyn pH.
____________________
eVka 12:45, 14 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
sylwik69 napisał(a)
Ewa po zdjęciach widać jak własną,ciężką pracą można zmienić otoczenie wokół siebie metamorfoza garażu czy imponujący warzywniak,wszystko u Ciebie pięknieje

Bardzo mi miło Sylwia, że to piszesz, to prawda, własną ciężka pracą i nie zawsze mnóstwem pieniędzy można zdizlasc cuda. My robimy wszystko sami, nie bierzemy firm ale mamy szczęście, że ja i mój brat jesteśmy techniczni (budowlańcy) plus mąż pracuje też w branży od strony handlowej więc łatwiej i duuuuużo taniej na pewno pewne rzeczy ogarnąć.
____________________
Wani 21:53, 15 maj 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Ewa rzeczywiście imponująca metamorfoza

Ja przychodzę z pytaniem i małym smuteczkiem : kto walczył u siebie z misecznikiem? Technicznie wiem co mam zrobić ale chciałabym usłyszeć jaka jest skuteczność tej walki...
____________________
Ania Pod bosymi stopami
oliwka 22:05, 17 maj 2020


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
Ewcia jak sie udały zakupy w sobotę co u Ciebie słychać?
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/5302-ogrodek-warzywny-na-balkonie, wątek ogrodowy zamknięty http://www.ogrodowisko.pl/watek/5701-ogrod-oliwkowy
eVka 10:57, 18 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wani napisał(a)
Ewa rzeczywiście imponująca metamorfoza

Ja przychodzę z pytaniem i małym smuteczkiem : kto walczył u siebie z misecznikiem? Technicznie wiem co mam zrobić ale chciałabym usłyszeć jaka jest skuteczność tej walki...

Dziękuje Aniu, miło, że się podoba
Niestety nie znam się zupełnie na zwalczaniu misecznika... Może inne dziewczyny pomogą. Powodzenia!
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies