eVka
00:07, 24 cze 2018

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Tak werwy mam za dziesięciu dzisiaj obciełam wszystkie kule buksowe i tawułowr, stożki, przekopałam różankę z obornikiem, kompostem, korą i mączką bazaltową. Jutro bede w końcu sadzic róże. Wiem, że ziemua powinna poleżeć ale już za długo są w doniczkach.
Potem szykowanie rabaty pod sosnami pod kwasoluby. Tu już będzie wyższa szkoła jazdy. Siarkę chcę dodać, igliwie z lasu, torf kwaśny, kompost, obornik koński, mączkę. Matko zakopię sie na śmierć
Pod pumilo kosodrzewiny jakoś specjalnie ziemię szykować?
Co do kwiatuchow jeszcze nie kupiłam. Muszę pomyśleć co i jak bo jak.
____________________