Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

Magleska 22:10, 09 lip 2018

Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393

effka napisał(a)

Dzięki Madziu Słowo szalejesz użyłas bardzo trafnie właśnie domówiłam 4 róże Schneewitchen czy ewentualnie przygarniesz mnie jak eMka szlag trafi w związku z ogrodem?

Pewnie,że przygarnę

Ale myśle ,że nie będzie takiej potrzeby - wystarczy jak usłyszy ,że inni chwalą jak jest pięknie i będzie chodził dumny z Ciebie

A co do buksów - wczoraj pryskałam decisem ,bo też zauważyłam cholerną ćmę i wyżarte liście

____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród

mrokasia 22:16, 09 lip 2018

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805

Do góry

Fajny taki kontrahent co przynosi świeże kwiaty

.
Czekam na zdjęcia róż

.
Plany na jutro masz bardzo ambitne jak na 1 osobę, ale trzymam kciuki!

Robactwa współczuję, może rzeczywiście lepiej zrezygnować z tych buksów... jak Ci ma ta ćma je zeżreć to szkoda. Niestety, w roli obwódek koło róż i lawend to ja tylko cisy bym widziała, a to drogi interes jest...

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Kasia_CS 22:27, 09 lip 2018

Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449

Do góry

Buu, masakra z tą ćmą.. u mnie na razie odpukać nic nie było i (chyba) nie ma.

Bardzo ciekawa jestem szpalerku z Piano!! Czekam z niecierpliwością na jutrzejsze foty. Plan na jutro masz zacny choć ciężki

____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika

eVka 09:21, 10 lip 2018

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Magleska napisał(a)

Pewnie,że przygarnę
Ale myśle ,że nie będzie takiej potrzeby - wystarczy jak usłyszy ,że inni chwalą jak jest pięknie i będzie chodził dumny z Ciebie

A co do buksów - wczoraj pryskałam decisem ,bo też zauważyłam cholerną ćmę i wyżarte liście

Oj chodzi dumny, chodzi, tylko tak gdera czasami, jak za długo jestem w ogrodzie

Z buksem przeżyłam załamkę, jako wieczna niepoprawna optymistka myślałam, że mam to cholerstwo za sobą, a tu taka niespodzianka w postaci obrzydliwej gąsienicy...
Wieczorem zlałam decisem a dzisiaj od rana pada. I teraz czy ten decis zadziała??

____________________

eVka 09:26, 10 lip 2018

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

mrokasia napisał(a)

Fajny taki kontrahent co przynosi świeże kwiaty .
Czekam na zdjęcia róż .
Plany na jutro masz bardzo ambitne jak na 1 osobę, ale trzymam kciuki!

Robactwa współczuję, może rzeczywiście lepiej zrezygnować z tych buksów... jak Ci ma ta ćma je zeżreć to szkoda. Niestety, w roli obwódek koło róż i lawend to ja tylko cisy bym widziała, a to drogi interes jest...

Oj bardzo miły starszy Pan, jego żona ma przepiękny ogród pełen kwiatów i co tydzień inny bukiet -

Forki się wgrywają

Plany ambitne ale dzisiaj pada, więc nie wiem czy cokolwiek zrobię.
Ćma buksowa - szkoda gadać... dałabym na całej długości lawendę tak jak na różance ale tam potem są kosodrzewiny pumilo i chyba średnio będzie to pasować? pokażę fotki. Cisy za drogie zdecydowanie, muszę zapomnieć o planach i stworzyć nowy układ nasadzeń, coś wymyślę

____________________

eVka 09:28, 10 lip 2018

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Kasia_CS napisał(a)

Buu, masakra z tą ćmą.. u mnie na razie odpukać nic nie było i (chyba) nie ma.

Bardzo ciekawa jestem szpalerku z Piano!! Czekam z niecierpliwością na jutrzejsze foty. Plan na jutro masz zacny choć ciężki

Nooo, masakra. A w Warszawie jest ćma? Wiem, że na poludniu i płudniowym zachodzie to plaga.
Piano wsadzone, łapki pokłute kolcami ale różanka prawie skończona.

____________________

eVka 10:11, 10 lip 2018

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Różanka na wjazdowej, mam nadzieję, że jak wszystko urośnie będzie pięknie

W ostatnim rzędzie między trzema starymi różami miskanty ML a jako obwódka lawenda.
Zdjęcia kiepskie, bo już późno było.