Od domowniczki do ogrodniczki ;-)

eVka 09:15, 03 lis 2017

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Zana napisał(a)

Nie wydaje mi się, że jesteś nienormalna, a wręcz zazdroszczę zapału i entuzjazmu.

A teraz przywitam się oficjalnie, przejrzałam (no może nie super dokładnie) Twój wątek, a właściwie to niemalże padłam jak zobaczyłam te rysunki na pierwszej stronie. Jak dla mnie to majstersztyk (ja mam dwie lewe ręce do takich rzeczy). Widzę, że tu się będzie sporo fajnych rzeczy działo, to pozwolę sobie zaglądać.

Witam Cię seredcznie w moim ogródku

Super, że zajrzałaś!
Rysunki to naprawde nic trudnego, takie moje małe hobby trochę z moją zawodową pracą połączone (ale nie jestem oczywiście żadnym projektantem). Rysuje koloruję, zmieniam co chwilę koncepcje itd itd. jak to moja córka mówi: "Tatusiu, mamusia też lubi kolorowanki w internecie"

hehe

Staram się to chwastowisko zamienić w coś ładnego, bez Ogrodowiska nie dałabym rady, tu jest tyle inspiracji, że aż głowa huczy od pomysłów.

Zaraz lecę do Ciebie, na szybko zobaczyłam rzeźbę i szczęka mi opadła!!! Jest boska, moje marzenie mieć coś takiego w ogrodzie, w dodatku po dziadku więc z historią. Rewelacja!!!

Pozdrawiam

____________________

eVka 09:48, 03 lis 2017

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Magleska napisał(a)

To mam nadzieję - pokażesz co kupisz....
Pierwszy raz w życiu miałam gorączkę 39,5 ..... dreszcze ,nałykałam sie leków i teraz trochę odżyłam....... ,więc przyszłam poczytać co tam jeszcze robisz w ogrodzie .......brzózki będą fajnie...... śliwy wiem ,gdzie będą ,a brzózki ? Muszę do planów wrócić
Ja narazie odpuszczam ogród ,muszę w końcu porządnie sie wyleczyć

Matko bidula, może grypę masz, dlatego tak cię łamie w kościach? Kuruj się, to nie przelewki. Trzymam kciuki, żebyś szybko wydobrzała, miałam raz w życiu grypę z taką gorączką (i w dodatku byłam w ciąży) iw iem że to koszmar.

Co do brzózek, one są zaplanowane w rogu działki o tutaj:

na razie trzy sztuki ale jak by się okazało, że znajdę w super cenie, jakąs okazję, to może i 5 wezmę (musi być nieparzyście hehe), kiepsko widac w tej gęstwinie roślinek.
tam gdzie strzałki:

____________________

eVka 09:51, 03 lis 2017

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

DorKa napisał(a)

Ale Ci zazdroszczę zakupów. Czekamy na zdjęcia. A takich normalnych inaczej to tutaj więcej zdecydowanie jest Powodzenia.
A tak w ogóle to do kiedy możemy najpóźniej sadzić ?

No zobaczymy na czym się skończy, to zależy od cen jakie mi zaproponują. Na pewno fotki pokażę

Do kiedy sadzić nie mam pojęcia ale zapewniają mnie że dla drzew z bryłą korzeniową jest dobry czas. Ale spytam w szkółce.

____________________

Zana 10:25, 03 lis 2017

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Do góry

Nie wiem czy widziałaś, ale piękną rabatę brzozową ma Edyta/Lindsay wątek "Tu ma być ogród" i Angelika "Na zielonej trawce". Zresztą oba ogrody warte obejrzenia

.

A i dziękuję za miłe słowa

. Mój ogród w nieustającej fazie powstawania i bałaganu, a rzeźba jako motyw przewodni wciąż nie może doczekać się godnej oprawy.

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

Wendy79 10:52, 03 lis 2017

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

Chciałam tylko wspomnieć, że moje najdroższe brzozy kosztowały 50 zł. Mam i Doorenbos i Jacquemontii. Nie do końca wiem, jaka jest między nimi różnica ( na pierwszy rzut oka, Jacquemontii ma większe liście). Tak wyglądały po zakupie w ubiegłym roku https://www.ogrodowisko.pl/watek/6340-ksiezycowy?page=88

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

eVka 11:01, 03 lis 2017

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Zana napisał(a)

Nie wiem czy widziałaś, ale piękną rabatę brzozową ma Edyta/Lindsay wątek "Tu ma być ogród" i Angelika "Na zielonej trawce". Zresztą oba ogrody warte obejrzenia.

A i dziękuję za miłe słowa. Mój ogród w nieustającej fazie powstawania i bałaganu, a rzeźba jako motyw przewodni wciąż nie może doczekać się godnej oprawy.

Anula, oba ogrody sa gienialne, wczoraj nawet po raz kolejny zachwycałam się brzozami u Angeliki, ciekawe ile maj lat.

Mój ogród też w ciągłym haosie, bo co chwilę nowa koncepcja i możliwości. Np. niedawno jak 2 tyodnie temu podjeliśmy rodzinnie decyzję o rezebraniu szklarni, bo zagrażała już bezpieczeństwu i i nagle optyka ogrodu zupełnie się zmieniła i jednocześnie musiałam zmienić plan nasadzeń. Nie wiadomo np. czy za rok nie stwiedzimy że ten szpecący garaż nie idzie do rozbiórki i znów trzeba będzie kombinować...

Ale chyba tak jest fajnie. Co to za przyjemnośc urządzić ogród w miesiąc i osiąść na laurach, picie kawy na tarasie jest nuuuudne, wolę plewić, sadzić, kopać

____________________

eVka 11:04, 03 lis 2017

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Wendy79 napisał(a)

Chciałam tylko wspomnieć, że moje najdroższe brzozy kosztowały 50 zł. Mam i Doorenbos i Jacquemontii. Nie do końca wiem, jaka jest między nimi różnica ( na pierwszy rzut oka, Jacquemontii ma większe liście). Tak wyglądały po zakupie w ubiegłym roku https://www.ogrodowisko.pl/watek/6340-ksiezycowy?page=88

Twoje brzózki extra były, takie własnie mogłabym kupić, na większe kasiory już nie wystarczy. Powiedz ile mniej więcej przyrosły do tej pory? Musze wgryźc się mocniej w twój ogród, a nie tak po łebkach

W sumie to wolałabym nawet większe liście niż takie drobniutkie, śmiecące na jesień bez umiaru.

____________________

eVka 11:06, 03 lis 2017

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Zana napisał(a)

Nie wiem czy widziałaś, ale piękną rabatę brzozową ma Edyta/Lindsay wątek "Tu ma być ogród" i Angelika "Na zielonej trawce". Zresztą oba ogrody warte obejrzenia.

A i dziękuję za miłe słowa. Mój ogród w nieustającej fazie powstawania i bałaganu, a rzeźba jako motyw przewodni wciąż nie może doczekać się godnej oprawy.

W Twój ogródek też muszę się wkręcić ;p ciagle ostatnio brak czasu .... ta rzeźba ahhh

____________________

Wendy79 11:20, 03 lis 2017

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

effka napisał(a)

Twoje brzózki extra były, takie własnie mogłabym kupić, na większe kasiory już nie wystarczy. Powiedz ile mniej więcej przyrosły do tej pory? Musze wgryźc się mocniej w twój ogród, a nie tak po łebkach
W sumie to wolałabym nawet większe liście niż takie drobniutkie, śmiecące na jesień bez umiaru.

Nie sprawdzaliśmy ile

, ale na pewno podrosły, bo mam taką jedną, której czubek ledwie widziałam, jak siedziałam na kanapie w salonie, a teraz z 20 cm wystaje

Maciek (bo to jego "dzieci") mówi, że urosły bardziej od Doorenboski. Mogę Ci namiar dać na priv, bo sama też go dostałam od koleżanki z forum

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

eVka 11:22, 03 lis 2017

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Wendy79 napisał(a)

Nie sprawdzaliśmy ile , ale na pewno podrosły, bo mam taką jedną, której czubek ledwie widziałam, jak siedziałam na kanapie w salonie, a teraz z 20 cm wystaje Maciek (bo to jego "dzieci") mówi, że urosły bardziej od Doorenboski. Mogę Ci namiar dać na priv, bo sama też go dostałam od koleżanki z forum

Byłabym bardzo wdzięczna, w sunie mieszkamy rzut beretem od siebie

____________________