Gosiu, dziękuję Ci bardzo bylinowa kobieto
Na pierwszym zdjęciu zacytowanym przez Ciebie są trzcinniki Overdam i turzyce Beatles. Na drugim i trzecim zdjęciu te szerokie liście to liliowce zwykłe żółte.
Oczywiście będę w Wojsławicach Super, że będziesz! W końcu poznam ogrodowiczan!
U nas w Krakowie byłam świadkiem tylu bukszpanowych nieszczęść, że normalnie pietra mam
Trawy zanotowane Mam Everillo ale twoja Aurea bardziej mi się widzi, ze względu na limonkowy odcień.
To jest chyba myśl, żeby ścinać je całkiem na wiosnę. Mam 3 inne rodzaje turzyc, po zimie były całkiem ładne to je zostawiłam, a teraz straszą. Nowych przyrostów jeszcze mało a stare okropnie zbrzydły Matko, jak ja się tak nagle posunę jak te turzyce to dopiero będzie
Dziewczyny podpowiedźcie, można przelecieć watek tylko obrazkowo?
Odkryłam kilka fajnych wątków, ale przebrnąć przez csałość nie dam rady i chciałabym skrótowo chociaz po obrazkach
Wiolu dziękuję Powoli robi się fajny busz a po tych deszczach to dosłownie wszystko rośnie w oczach. Z rana było piękne słońce i normalnie aż żal było mi jechać do pracy, tym bardziej, że dzisiaj wyjeźdzamy na weekend majowy a ja się wcale nie cieszę. Pewnie rodki zakwitną pod moją nieobecność
Tak u nas też wiele straszaków bukszpanowych do tej pory straszy po zeszłorocznej pladze ćmy.
Aurea jest boska, ten limonkowo-cytrynowy odcień aż błyszczy z daleka. To była jedna z lepszych ogrodowych decyzji, żeby zrobić obwódkę z tej turzycy.
JA też się wahałam czy ścianć ale jednak warto, chwilę jest łyso a potem piękne żywe nowe przyrosty. Żałuję, że nie ściełam carex morrowii variegata bo teraz już nie jest tak ładna jak po zimie ale chyba za późno na cięcie.
Ehehe Iwonka padnę, na początku nie zajarzyłam o co Ci chodzi z tym posunięciem E tam, na avatarku i na fotkach ze spotkań laska jesteś jakich mało!!!
Oj dziękuję Kasiu, bardzo to miłe co piszesz Powiem, Ci że jak patrzę na zdjęcia to chyba też jedna z mpoch ulubionych części plus jeszcze widok sprzed domu jak widac cały ogród
Czochy pękają, tulipany kończą, lato się zbliża
A żaróweczka to piękny wiąz holenderski Wredei. o tej porze roku świeci z daleka jak carex elata i o ile nie znosze zwykłego żółtego koloru w ogrodzie to taki żywy limonkowo-żółty uwieeelbiam!