cd.
- nagietki mnie nie lubią - zaliczam z nimi zawsze niepowodzenie

- słoneczniczki - do rozsadnika bym siała
- rudbekie - siałam cherry brand w maju i zakwitła jesienią - gdybym wysiała wczesniej tak jak dziewczyny na O to cieszyłabym się nią w pełni sezonu - wysiałabym do pojemniczków na parapet
- ostróżki są raczej dwuletnie, na rozsadnik bym dała
- werbena - wrrryy ! nasiona trzymałam w lodówce, gdy po wysiewie nie wschodziła wywaliłam na dwa tygodnie na zimny balkon i po przyniesieniu do domu wzeszła - bardzo himeryczna roślina

w tym roku liczę że rozsieje się sama na ogródku, bo nie mam ochoty na powtórkę,
- kosmos - wysiewałam biały pełny w domu i byłam zadowolona, bo zakwitł w miarę wczesnie

- ostnica- jeśli to nasza stipa, to radzę siać do oddzielnych pojemniczków (ja stosuję kubeczki jednorazowe) po kilka nasionek do dołka - unikniesz pikowania

, w zeszłym roku wysiewałam w połowie lutego i mi nie zakwitła, ale i tak cieszyła i cieszy