Musisz szybciorkiem tuje uwolnić, gdzieś tam wcześniej jest moje zdjęcie tujek, jak agro wywaliłam. Podsyp korą grubo, tujki lubią, u mnie nie rosną chwaściory, raz na jakiś czas oset się przebije...
- Ile się da odchwaszczamy przed sadzeniem,
- w początkowych miesiącach pojawiające się chwasty systematycznie pielimy,
- nie dopuszczamy aby się wysiały
- jako ściółka kora sosnowa mielona przekompostowana w ilości 1 worek na 1m2 lub warstwa o grubości 5 cm. Inne ściółki to próchnica odkwaszona lub kwaśna lub po prostu przesiany kompost. Najlepiej chroni od chwastów gruba warstwa kory.
Lepiej pomyśl o poprawie zdrowotności gleby, żeby rośliny miały czym się odżywiać, a nie przykrywaj ich szmatą. Ja nikogo nie zmuszam ale mówię, że to jest złe i to prawda.
po przestudiowaniu tego wątku zabrałam się za usuwanie maty-szmaty i chyba najbardziej ten widok mnie zasmucił :/
ale za to nabrałam siły do plewienia i wyciaganie tej szmaty zewsząd!
zapomniałam wspomnieć że korzenie wyglądały tak po pół roku...