Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród za grosze

Ogród za grosze

Toszka 09:00, 14 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Od razu zaznaczam, że będę żartować

Uczciwie powiem, że ja bym też nie chciała rosnąć na takim podłożu...

Przede wszystkim warstwy składały się z materii o dużej zawartości węgla, bez zawartości azotu. Druga rzecz - takie warstwowanie diametralnie odcięło mozliwość własności kapilarnych ziemi. Pobieranie wody i składników przez rośliny odbywa się poprzez korzeń, który nie przypadkowo rośnie w dół. Podczas deszczu woda wsiąka w glebę, a potem, dzięki właściwościom kapilarnym pobiera wodę. Owe własciwości to taki krwiobieg ziemi, gdzie jak w żyłach woda "pompowana" jest od dołu w górę... Położenie tektury, a na to słomy odcięło skutecznie rośliny od możliwości pobierania wody i składników.

Dlatego też tak ważne jest przekopywanie/mieszanie dodatków do ziemi.

Warstwy z tekturą i słomą (a tak na prawdę to powinien być to tzw. ostry kompost) sprawdza się w skrzyniach z warzywami, ale nie na rabatach.

Cała biologia gleby została odcięta/wyhamowana przez tekturę i słomę...

a na to gąbka- torf...

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszka 09:02, 14 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
smardze wyrosły, bo kora nie była przekompostowana.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
m_gocha 09:08, 14 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Rosa napisał(a)
Aniaaa - Aniu wybrałaś bardzo piękną odmianę, rośnie do 3 m wysokości i ma pokrój kolumnowy. Stworzy Ci kontrastującą bordową plamę na tle zieleni. Ale musisz uważać bo to jednak krzew a nie drzewo, koniecznością będzie wycinanie bocznych gałęzi i może strzyżenie po kwitnieniu by utrzymać ładny pokrój.
Mnie bardziej zależało na liściach. Wybrałam te z delikatnymi ząbkowanymi brzegami przypominające liście klona japońskiego. Pisałam, że będę z nich robić niwaki bo znakomicie się do tego nadają. Jeśli niwaki się nie sprawdzą wtedy będę obcinała niższe gałązki i zrobię z nich drzewka z płaską koroną.
Ewka, ja też mocno zastanawiam się nad 'EVA' Black Lace. Bardzo mi się podoba. Jako że mam mały ogród i miejsca w nim już niewiele staram się dobrać takie roślinki, które nie rozrosną się zbytnio i nie zdominują innych a przy okazji będą mi sie podobać . Też myślałam o cięciu tego bzu ale pan w CO powiedział że trochę ciężko będzie ten bez ujarzmić. Czy widziałaś gdzieś prowadzone te bzy w niwaki?
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
Rosa 09:10, 14 mar 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Warstwy układałam zgodnie z zasadami upraw permakulturowych z pominięciem w tym wypadku gałęzi. Na wrzosowisku są gałęzie (dolna warstwa na rodzimej ziemi) i tam wszystko rośnie dobrze tylko trawy trochę kiepsko. Wrzosom po strzyżeniu (obcięte gałązki układam pomiędzy krzewinkami) przykrywam 3-4 worami kwaśnej próchnicy, trawom i drzewkom nic nie daję. Wszystko przysypuję korą.
Rosa 09:18, 14 mar 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Toszka napisał(a)
Od razu zaznaczam, że będę żartować

Uczciwie powiem, że ja bym też nie chciała rosnąć na takim podłożu...

No właśnie ja się na tym nie znam. Założyłam, że warstwy ułożone zgodnie z zasadami permakultury są prawidłowe.
I - rok na nich rosły wielosiły, miskanty i hm... rododendron w kwaśnym torfie.
II rok wielosiły przestały mi się podobać, wyrzuciłam je, rododendron wyeksmitowałam w inne miejsce ciut zacienione, automatycznie ziemia została przemieszana i posadziłam w tym miejscu liliowce.
Toszka 09:24, 14 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
wiesz co? ja ci podam do siebie telefon, bo edukację przyspieszona musimy poczynić

Czemu? Ot, dla przykładu wrzosy i wszelkie kwasolubne... są to rosliny o bardzo małych wymaganiach pokarmowych. Przykład z życia - zapewne widziałaś przy torowiskach, na piachu rosnace wrzosy takie obrazki często są w okolicach Wilgii i Opoczna...
Wszelkie kwasolubne funkcjonują dzięki symbiozie z wysoce wyspecjalizowaną mikoryzą, która to rosliny "karmi" i przetwarza skądniki pokarmowe płytko, acz rozlegle ukorzenionym roslinom.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Rosa 09:25, 14 mar 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Jak sadziłam liliowce tektura już się rozłożyła, tę rabatę podlewałam rosahumusem 3 albo 4 razy.
Rosa 09:26, 14 mar 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Tosiu poproszę tel. i wyznaczenie godziny na konferencję
Rosa 09:28, 14 mar 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
dzięki, już mam i do usłyszenia o wskazanej h
Toszka 09:28, 14 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
na razie idź do wątku Anbu i czytaj...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies