2 tyg. temu nastawiłam nalewkę z derenia. Pigwowce nastawiam późną jesienią, ale w tym roku słabo mi owocują, nie wiem czy na jedno posiedzenie wyjdzie ;(
U Vity w ogrodzie rosną piękne akanty - strefa 6a! Też się dziwię bo inne pozycje ( klony japońskie, glicynia) jej przemarzają. Może jednak nie są tak bardzo wrażliwe na mróz tylko na zbyt dużą wilgotność?
U mnie owoce pigwowca zaczęły spadać z krzaczka, resztę oberwałam, trudno. powinnam zerwać po przymrozkach, ale one nie chciały czekać.
Dereniówkę też bym chętnie zrobiła, ale nie mam dostępu do dereni. Za to zapasy nalewki z aronii mam z zeszłego roku - nabiera mocy .
edit:
Filomeno u mnie piaseczek, wszystko przez niego przeleci, każda kropelka. Rośliny mogą raczej cierpieć z powodu suszy.
Vita ma osłonięty ogród. Ja nie mam żywopłotów, nie chciałam zmniejszać ogrodu, za domem mam zaledwie 450 m2. Poza tym żywopłot trzeba ciąć a ja do tego nie nadaję się, na młodych trzeba długo czekać, wolę liczyć na siebie.