miłego dzionka wszystkim odwiedzającym mój malutki raj .....

O masz.... wianek "wystrugałaś"??? A co będziesz robic na warsztatach???

drugi

Gosia, nie wiem czy dam radę przyjść....dlatego wystrugałam....ale jak przyjdę to wykonam drugi, a co !
poza tym pochwaliłabyś kobieto !

GabiK napisał(a)

A te nowoczesne osiedle - monitoring, ochrona, bramy, nikt nie może przyjść bez opowiedzenia się do kogo i po co. Jak wizyty w więzieniu. U nas mi się spodobało, że żadnego strzeżenia nie ma.
A ogrodzone osiedla bloków to mnie wręcz wkurzają. Na spacer nie można pójść, na skróty przejść, bo zamiast drogi między blokami płoty wszędzie. I trzeba pół kilometra iść, żeby obejść.
Czy Ci ludzie co kupują kawalerki i 50 m w wielkim bloku, to aż tyle cennych rzeczy mają, czy mafia na nich poluje, żeby się tak grodzić?

Rozumiem że to jest wkurzające, ale z drugiej strony znacznie bezpieczniej na takim wydzielonym osiedlu wypuścić dziecko na podwórko, u mnie w bloku do pewnego momentu było spokojnie, ale niestety dzieci dorosły sąsiadom i okazało się, że w bloku mamy osiedlowych rozrabiaków - pod nadzorem kuratora co prawda ale - bezpiecznie już nie jest.

anula_wn napisał(a)

dziękuję Aniu !

a ja czekam na ciepełko już mój M wyciągnął leżaczek, fotele czekają na tarasie - tylko wciąż za zimno aby usiąść z kawką ...., a podobno w weekend ma nawet śnieg padać


[img

Anula, Twój taras i leżaczek na trawce tak kuszą i zapraszają...
Ja na swoim tarasie wczoraj wieczorem kawkę piłam, mimo, ze mój nie jest tak zacisznie osłonięty roślinami jak Twój. No wygwizdów po prostu, w kurtce siedziałam i nogi kocem owinęłam, ale ta kawa i tak duuużo lepiej smakowała . A o prognozach pogody na weekend lepiej nie rozmawiać, bo po co sobie psuć humor... .
Ach, zapomniałabym - wianek CUDNY!!! Zazdraszczam talentów

Aż idę zobaczyć na pogodę..
Piękne krokusy a na takim tarasie to bym z chęcią kawkę wypiła...

anula_wn napisał(a)

drugi

Gosia, nie wiem czy dam radę przyjść....dlatego wystrugałam....ale jak przyjdę to wykonam drugi, a co !
poza tym pochwaliłabyś kobieto !

Chwalę, chwalę bo przecudny Słuchaj Ty mi nie mów, że nie przyjdziesz bo mnie wnerwisz Niech Cię M przez płot przerzuci hahahha

Anula wianek pierwsza klasa, ja nie robię bo nie mam jak przmocować. Zimowy wisial jeden dzień! spadł i wszystkie bombki licho wzieło....
bardz ładne masz te mebelki na tarasie, powiesz co to? właśnie jestem na etapie szukania mebelków

anula_wn napisał(a)

a ja wczoraj wieczorową porą zrobiłam wianuszek ozdoby czekały i się doczekały !

Anula... Aż się normalnie zalogowałam jak zobaczyłam Twój wianek!!!!! BO zrobiłam prawie taki sam tzn inne kolory, ale koncepcja ta sama!
Cóż to ogrodowisko z ludzi robi
Wieczorem wstawię zdjęcie. Ja jeszcze nie zawiesiłam na drzwiach, czekam jeszcze kilka dni

Joaśko, a co "własne" dzieci mają wspólnego z brakiem ogrodzeń? Rozumiem, jakby obce towarzytwo się złaziło, ale miejscowy rozrabiaka, z własnego bloku, to ma prawo wejścia za ogrodzenie. Kolegów też może wprowadzić. Czy myślisz, że na takich zamkniętych osiedlach nie wyrastają bandziory?
Ale jeśli tak, to sprawa towarzystwa, a nie ogrodzeń.
Takie mieszkania są trochę droższe, to może bogatsi kupują, ale to nie wyklucza, że im dziecko zacznie się upijac i rozrabiać.
Nie jestem za tworzeniem gett. To nie ja mam się bać wyjść z domu, to nie tak powinno być.

Ja nie miałam grodzonego bloku i przez 7 lat mieszkania nie było zadnych dzieciaków na klatce, hałasów, ze 3 razy sąsiedzi imprezę robili, to kartkę przyklejali na dole, uprzedzali i przepraszali. Żadnych hałasów i rozrób.
I to mnie wkopało w segment. Myślałam, że będzie cicho. A w moim bloku było ciszej. Teraz słyszę jak sąsiedzi z jednej strony o pogodzie rozmawiają w salonie.

Aniu piękny wianek i przepraszam za wtręty. Tulipany sztuczne, czy prawdziwe?
Ale taki podział, że w domach to kulturalni, a w blokach hołota mnie porusza.