Diana, właśnie ! czas jest najcenniejszy więc cieszę się i uważam, że to był bardzo dobry pomysł

Iza, oj tak oj tak !!! więcej czasu przede wszystkim ! troszkę zrujnowany, trawniczek zdeptany ale szybciutko wróci do pierwotnego wyglądu dzisiaj już bez dziur

Krys, dziękuję bardzo

Bogda, kiedyś też sobie zrobisz ! grunt to marzyć, mówię Ci a ja faktycznie zyskam, będę leżeć na leżaczku, woda będzie ciurkać, a ja będę mogła poczytać, pogadać czy nicniero
bić ot tak

Aniu (monteverde) dziękuję !!! nie mogła tego zrobić przecież inna f-ma ! ta jest najlepsza

Lenko, będę leżeć na leżaczku nareszcie!

Sylllwia - dziękuję

Robercie - też się cieszę, że Cię poznałam ! brak czasu doskonale rozumiem.... mam to samo !

Aniu (ana_art) jak tylko system ruszy robię foty ! oczywiście, że się podzielę, jakżeby inaczej ! jutro koniec prac, więc niebawem będzie foto-relacja

Irenko , kopcie koniecznie ! ja co prawda "przejęłam" studnię razem z ogrodem, ale to jest jedna z lepszych rzeczy tutaj ! bardzo si,e z niej cieszę ! traki obieg zamkniętu : woda z rynny do studni i ze studni do nawodnienia

Marzenko , dziękuję !!!!

Już wyobrażam sobie Anulę biegając w tą i z powrotem przy włączonych zraszaczach..... Sąsiedzi będą mieli ubaw!

oj Gosia, w upał może tak być a Franio na pewno skorzysta z takiej zabawy nic nie pytając ! a sąsiedzi...i tak się dziwują więc co mi tam

hehehe No Franek to będzie miał ubaw

To super zabawa, a ja lubię gapić się jak woda delikatnie syczy i sobie leci

Aniu, nie masz dzisiejszych zdjęć?

Ja tyż lubię Założę sobie nawadnianie na balkonie, o!

nie mam fotek... dzisiaj pracowałam , spotkania.... jutro będę cykać (jak wrócę ze spotkanka)
wkleję od razu

kaisog1 napisał(a)

hehehe No Franek to będzie miał ubaw

Gosiu, na pewno!!! temu dziecku niedługo błony między palcami wyrosną woda to jego żywioł - w każdym wydaniu! ja tylko czekam na reakcję...kota

Też bym sobie pokicała z Dzieciokami w takim 'deszczyku'

A czemuż to się sąsiedzi dziwują?zmian w ogrodzie nie widzieli?

Anula, o matko bosko!!!!! Co tez u Ciebie sie wyprawialo Kobieto!!!!! Kot w stresie, metrowiec na trawniku, korytarze godne rodziny dorodnych kretow i w tym wszystkim Ty

Ja tylko sie martwie czy Twoje futro zniesie te przymusowe prysznice, sadzac po jego minie przeczuwa armagedon

Zazdraszczam, bo przez Euro M nie kosi trawy i nie podlewa Echhhhhh, zycie

Pozdrawiam