U mnie trawy właśnie ruszają, a kotka dostała ruji o dwa miesiące za wcześnie - szaleństwo z tą naturą w tym roku

U mnie wiosna jeszcze nie tak zaawansowana jak Twoja , w tym roku nawet mnie to cieszy bo jak czytam jak jest w USA to sie boję ze i u nas moze byc jeszcze duzy mróz.Wszelkiej pomyślnosci życzę.

Marzenko wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Dobrze, że jesteś !

Na reszcie jesteś! Tęsknilismy...

Wczoraj przy ładnej pogodzie też wycięłam trochę uschniętych badyli - testowałam nowy sekator od Mikołaja

Wiesz, ze ZC nam zamknęli? Na szczęście tylko do marca.
Wtedy ma się na nowo otworzyć w nowej odsłonie z dodatkiem działu budowlanego i bez działu zdrowej żywności...
Ciekawe co to bedzie teraz.

Dobrego roku życzę

Akcenty wiosenne są u Ciebie, ciemerniki wkrótce będą się wdzięczyć
W naszym rejonie jeszcze przebiśniegów nie widać, ale prymule pokazują nieśmiało kwiatki. Wybierasz się gdzieś na szuszu?

Nie, no już porządki wiosenne?
U nas jeszcze tak jak pisała Agania zimowo, przynajmniej lekko
Na porządki dla mnie za wcześnie, ale ciemierniki już mają ładne pąki, i bardzo na nie czekam.
Pozdrawiam cię serdecznie..

Życzenia Noworoczne zostawiam i ogród chwalę jak zawsze

Madżen w jakieś ferie wybieramy się, a znając życie to na ferie nasze i Terci Może nie na całe ale po weekendzie lub w środku bo puściej I rezerwację mamy na marzec.. pod samym wyciągiem

Kiedy Wam pasuje... fajnie by było się spotkać Jak coś to dzwoń

Witam również - choć mnie też całą zimę nie ma

Ale trafiłam na Twój powrót.

Angielski klimat? Faktycznie. Mokro. Najbardziej się boję powtórki z ubiegłego roku i tego że znowu nie będzie owoców.

Rośliny dadzą radę.

Pozdrawiam.