Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zielony zielonym pogania :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Zielony zielonym pogania :)

Lulilaj 18:48, 21 maj 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Wiata też inaczej już wygląda, nawieźliśmy i wyrównaliśmy ziemię, z jej prawej strony zyskaliśmy fajny placyk ale też i małą skarpę(na zdjęciu nie widać - skarpa jest przy słupkach wiaty)



Ogólnie bardzo nam się podoba.

Tylko mam mały problem. Musiałam wykopać swoją magnolię z miejsca obok placu zabaw no i muszę znaleźć dla niej nowe miejsce. Na razie nie mam zaplanowanych rabat i tu jest problem. Nie chcę sadzić na chybił trafił ale szkoda mi rośliny. Jak myślicie czy na tym placyku obok wiaty było by ok? W sumie planuję tam taką przestrzeń "roboczą" więc myślałam raczej o trawniku ale tam nie miała by konkurencji...
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
frezja 19:23, 21 maj 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Posadź magnolię do dużej donicy na przeczekanie.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Lulilaj 19:29, 21 maj 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
frezja napisał(a)
Posadź magnolię do dużej donicy na przeczekanie.


Ewo, a jak długo może czekać tzn. byc w tej donicy?Nie wiem czy do jesieni zdążę ogarnąć rabaty
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
jolka 20:55, 21 maj 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
Zdążysz - do jesieni jeszcze kawał czasu!
Witaj Asia

Widzę, że plany konkretne są, akcja sprzątaniowo-koparkowa idzie pełną parą.
Będzie się działo
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Lulilaj 21:16, 21 maj 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Hej Jolu
Jak miło mi gościć Cię u siebie. Mam nadzieję że się zadomowisz .
Pewnie czytałaś to setki razy ale Twoja rabata z tego co pamiętam na froncie z limonkami i trawami to mistrzostwo świata, pamiętam jak podgladalam planowanie z moją wtedy roczną córcią na kolanach.

No to jutro w planach sadzenie magnolii: )
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
Toszka 06:51, 22 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Frezja dobrze razi, duża sporo donica i zakop, to nie będzie się nagrzewać od słońca.

Musicie liczyć się z tym, że owa skarpa, po nawiezieniu ziemi w dwa lata się obnizy, bo ziemia osiądzie.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Lulilaj 07:14, 22 maj 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Toszka Ściągnęłam Cie chyba intensywnymi myślami

Jeśli chodzi o skarpę to na razie zostawimy ją w spokoju. Wydaje mi się, że najlepszy byłby tam murek ale na tą chwilę się wstrzymamy (tym bardziej, że osiądzie).
Chciałam się jeszcze zapytać co sądzisz o humusie w płynie? Próbuję się ratować czymkolwiek bo z obornikiem na dzień dzisiejszy krucho (może uda mi się wykombinować coś na jesień).

Za magnolię dziękuję, zrobię jak radzicie
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
Toszka 07:32, 22 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Humus jest kosztowny i nie jest złotą pigułką. Może wspomóc, ale cudu nie zdziała.
Produkuj kompost na skalę przemysłową. Zbieraj jeszcze nie kwitnące zielsko - w tym pokrzywy i produkuj kompost.

Posiej tzw. poplon. U Mazana na watku poczytaj.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makusia 14:02, 22 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka napisał(a)


Musicie liczyć się z tym, że owa skarpa, po nawiezieniu ziemi w dwa lata się obnizy, bo ziemia osiądzie.


Dokładnie tak, i to sporo niestety. U mnie po zimie ziemia na zakopanej wiosną zeszłego roku butli na gaz siadła tak ogromnie, że powstał niemal basen
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Lulilaj 09:23, 23 maj 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Toszka napisał(a)
Humus jest kosztowny i nie jest złotą pigułką. Może wspomóc, ale cudu nie zdziała.
Produkuj kompost na skalę przemysłową. Zbieraj jeszcze nie kwitnące zielsko - w tym pokrzywy i produkuj kompost.

Posiej tzw. poplon. U Mazana na watku poczytaj.


Magnolię posadziłam, jeszcze muszę zakopać donicę bo wczoraj nie zdążyłam.
O poplonie poczytałam. Kurcze, na prawdę fajna sprawa. Akurat miałam okazję więc zamówiłam grykę. Mam nadzieję, że się sprawdzi choć z tego co czytałam na forum to więcej osób stosuje gorczycę.

Kompost staram się produkować (w moim nowym 3 komorowym kompostowniku ). Ostatnio M śmiał się do córci, że na urodziny kupi mamie dżdżownice (a najlepsze jest to, że w tym momencie bardzo bym się ucieszyła z takiego prezentu ).
Hmm, szwagier ma piękne poletko pokrzywy, którego nie pozwoliłam mu ściąć (z myślą o gnojówce) ale teraz wyciacham wszystko i dam na kompost. Mlecza też mam sporo, wezmę małą i połączymy przyjemne z pożytecznym.

Dzięki Toszko za rady
Kurcze, ja z każdym dniem coraz bardziej uświadamiam sobie, że tak mało wiem

____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies