Mala_Mi
13:37, 08 sie 2017

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
KOBIETY CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM!!!!!
Nie narzekam na chwasty, co najwyżej sąsiedzi, bo od płota za "choinkami" jedno chwastowisko. Na rabatach są tu i tam chwaściki, ale bez przesady, gęsto posadzone wiec chwasty mają trudno. Kasia chciałą nawet coś tam urwać, ale u mnie przy suszy się nie wyrywa chwastów bo korzonki się zostają
Z braku należytej opieki (żadnej opieki) pada mi mnóstwo roślin!!! To mnie boli. Nie po to flaki sobie wypruwam by patrzeć szlag rośliny trafia.... przycięcie bukszpanów, wycięcie uschniętych bylin to zabieg pielęgnacyjny od którego ogrodu szlag nie trafi.. da rade.. wrzosy i tak były już stare i brzydkie.
Z powodu opuchlaków, ślimaków, suszy, chorób grzybowych (dziewczyny widziały jak np mącznika wpieprza mi klona, prawie bez liści) znika mi wiele z powierzchni.. to boli. Perfekcyjnie u mnie nigdy nie będzie bo ogród za duży, a ja za mała..
Układ ogrodu i sposób nasadzeń z daleka nie drażnią oka.. ktoś kto nie zna ogrodu i wpada do niego raz na całe życie myśli że tak ma być.. nie ma porównania..
Nie zrobiłam tak go źle kiedy braku mojej ingerencji są jeszcze ochy i achy.. buziaki za komplementa
Nie narzekam na chwasty, co najwyżej sąsiedzi, bo od płota za "choinkami" jedno chwastowisko. Na rabatach są tu i tam chwaściki, ale bez przesady, gęsto posadzone wiec chwasty mają trudno. Kasia chciałą nawet coś tam urwać, ale u mnie przy suszy się nie wyrywa chwastów bo korzonki się zostają



Z braku należytej opieki (żadnej opieki) pada mi mnóstwo roślin!!! To mnie boli. Nie po to flaki sobie wypruwam by patrzeć szlag rośliny trafia.... przycięcie bukszpanów, wycięcie uschniętych bylin to zabieg pielęgnacyjny od którego ogrodu szlag nie trafi.. da rade.. wrzosy i tak były już stare i brzydkie.
Z powodu opuchlaków, ślimaków, suszy, chorób grzybowych (dziewczyny widziały jak np mącznika wpieprza mi klona, prawie bez liści) znika mi wiele z powierzchni.. to boli. Perfekcyjnie u mnie nigdy nie będzie bo ogród za duży, a ja za mała..
Układ ogrodu i sposób nasadzeń z daleka nie drażnią oka.. ktoś kto nie zna ogrodu i wpada do niego raz na całe życie myśli że tak ma być.. nie ma porównania..
Nie zrobiłam tak go źle kiedy braku mojej ingerencji są jeszcze ochy i achy.. buziaki za komplementa

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.