Aniu w wątku o ćmie bukszpanowej Toszka wystawiła jakieś nowe pułapki przez nią przetestowane jako skuteczne. Zobacz sobie, niestety nie umiem zalinkować.
Widziałam to już w zeszłym roku.. ale po przeliczeniu ilości szt. koniecznych na ogród stwierdziłam, że taniej będzie ...zaorać je. Żeby to jeszcze łapał wszytko, a to tylko samce.. Feromony trzymane w opakowaniu szczelnym i oryginalnym, od zeszłego roku w tym były już bezużyteczne, bo nie zwabiły ani jednej ćmy. W zeszłym roku przywabiały i to sporo.
Mam ciągle dylematy... kocham bukszpany, nic ich nie zastąpi, ale . dochodzę że mnie na nie po prostu nie stać i czasowo i finansowo... biję się z myślami. Po obejrzeniu filmiku udostępnionego na wątku o ćmie.. najchętniej bym je wykopała od razu.. toć to wygląda jak z horroru!!!
Widziałaś już na FB... ale i tu wrzucę Milszy widok dla oka niż ćma..
Moje towarzystwo już następnego dnia po otworzeniu oczu chciało jechać do zoo i na ciuchcię.. jeszcze tam pojedziemy.. bo karmienie danieli , jeleni czy muflonów jest megawielką atrakcją.. nie tylko dla dzieci Dzieciom i tak najlepiej podobały się koziołki jakieś tam co to maja 40 cm.. i tak fajnie się co chwila bodły..
Poszukałam nazwy koza kameruńska....
A to dorosłą samica jelenia która jadła z ręki niespełna trzylatka.. i jak delikatnie..szok..
Widziałam i jestem coraz bardziej przerażona .. prawie jak kupnem biletu Rzeszów Białystok.. to chyba jedno na Marsie a drugie na Jowiszu..bo połączeń brak, a te co są ze srylionem przesiadek, to bilety zaprzedane na ho, ho, ho.. Nerwa mam n maksa.. kiedyś był autobus, a teraz nie ma nic.. żyję na końcu świata.. a mamy lotnisko.. a le B. nie ma i nie będzie miało bo mieszkańcy oprotestowali ten pomysł..
Ja szczerze mówiąc nawet nie wiem kto wygrywa.. mama podlewała szklarnie (taki urlop...).. ale przędziorek na pewno zjadł tam wszytko.. dobrze, bo mama jutro wyjeżdża a ja podlewać nie mam ani ochoty ani czasu.. zdechłe tam wszytko już dawno temu było.