Ty miałaś akurat pecha. bez komentarza. Z pechem w najgorszym wypadku mój ogród i moje życie na 5 lat szla trafi. Bez pecha 3 miesiące i 5000zł.... No ale cóż miałam pecha.

Edit można mieć pecha i dostać raka, można mieć pecha i wpaść pod auto bo się zagapiło, można mieć pecha i nie wygrać w totka. Ale zostać oskarżonym i odpowiadać za coś co się nie zrobiło ..to już nie pech, to czyste sku...o.

Nie ukrywam ale ciśnienie mi skoczyło po raz kolejny.

Ania przestań się pieklic. Tylko zauważyłaś w moim wpisie "Ty miałaś akurat pecha" chyba więcej coś napisałam. Odpisałam na priv.

To jest tylko słowo pisane które się interpretuje..
Interpretacja. Nic się nie stało miałaś po prostu pecha.. trudno...

Albo przekręciłaś ten cholerny licznik i akurat ty miałaś pecha, inni pokręcili i się im udało..

Sorki.. z mojego punktu widzenia tak to wygląda.. a że wkurw mam niezły to ....

Trudno Ania wkur. Wiem co myślałam, co napisałam może źle przecinki, kropki postawiłam. Może pisać nie potrafię myśl co chcesz, interpretuj też jak chcesz.

Aniu, a na pewno przylaszczki pisało? Bo ja widziałam je w markecie i u nas pisało zawilce, a też myślałam, że przylaszczki i dopiero jak porównałam kwiatusie to faktycznie uznałam, że nie. Ale ja dopiero z przylaszczkami debiutuję to może jakieś inne są też

Tylko nie posadzone..Zmiana pomysłu gdzie posadzić. A to oznacza tylko jedno. DEMOLKA
Ogólnie to wycinałam byliny. Połowa wyciepana. Potem hortki...potem róże i demolka zostanie do zimy. Nawet foty tam nie robiłam bo kosmos
Kiedyś puste rabaty mnie denerwowały a teraz cieszą bo tak czysto pusto i spokojnie.