Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nowocześnie z różAnką :D

Nowocześnie z różAnką :D

Magda70 21:47, 09 lis 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Filemon24 napisał(a)
Widzę temat zdrowego żywienia mam kilka książek na ten temat i to takich bardzo ekstremalnych ciężko to w życie wprowadzić bo tak na prawdę trzeba by z wielu produktów zrezygnować zupełnie
Idąc tokiem rozumowania zdrowa żywność i to co czytałam w owych książkach trzeba przede wszystkim skupić się na regionalnych produktach i krajowych warzywach i owocach! Soja - totalne zło, ryż też nie bardzo bo uprawiany na bardzo zanieczyszczonych chińskich glebach! - o tym wiele osób nie mówi.
Bardzo zdrowe są pestki nasion zwłaszcz naszych Polskich

Ja teraz tez pije zdrowe koktajle ( soki nie sa dla nas zdrowe) koktajle z warzyw np jarmuż pietruszka i banan ( bez banana niejadalne )


jarmuż z jablkiem...polecam pyyyychchaaa
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
nawigatorka 22:14, 09 lis 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
a wszyscy się dziwią gdy mówie, ze soki są niezbyt zdrowe co do jakości produktów to także większość ryb nie powinna byc jadana. Niestety. ale w tym zagadnieniu polecam książkę Hipokryzja
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
anna_t 22:27, 09 lis 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
ja nie wiedzialam że soki sa niezdrowe..czemu? boz owoców?ze za kwaśne?

Asia pewnie ksiązki nie kupię bo lista tych do zakupu juz za dluga, zdradź trochę teori
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Gruszka_na_w... 22:47, 09 lis 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magda70 napisał(a)


Haniu, a masz szparagi??


Miałam kilka karp.To podobnie jak ziemniak raczej roślina do uprawy na większym obszarze. Miałam zielone i białe. Mieszkam na Dolnym Śląsku. Problemów z przemarzaniem nie było. Na terenie Polski towarową produkcję prowadzi się w Wielkopolsce.
Starzy mieszkańcy okolicznych wsi wspominali mi, że kiedy przyjechali ze wschodu na ziemie odzyskane natknęli się na dziwne wały ziemi, z których wiosną wyrastało coś podobnego do asparagusa. Nie wiedzieli, co to i zaorywali.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:52, 09 lis 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Lulilaj napisał(a)


Aha. Zaintrygowała mnie kratka dla ogórków. możecie rozwinąć temat?


W szklarniach ogórki prowadzi się jako pnącze. Analogicznie obok skrzyni można postawić kratkę, do której da się podwiązać pędy ogórków. Zyskuje się miejsce w skrzyni na inne nasadzenia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:05, 09 lis 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
anna_t napisał(a)
ja nie wiedzialam że soki sa niezdrowe..czemu? boz owoców?ze za kwaśne?


Sądzę, że nie należy popadać w przesadę. Soki owocowe zawierają po prostu sporo cukru w postaci fruktozy, a te kupne są dodatkowo dosładzane. Są kaloryczne. W dobie walki z plagą otyłości zwraca się na to większą uwagę.
A z rybami Navi ma rację. Zmieniły się zalecenia światowej organizacji zdrowia (WHO). Ze względu na zanieczyszczenie mięsa ryb związkami rtęci i innymi metalami ciężkimi, dopuszcza się ich jedzenie raz na dwa tygodnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anna_t 07:22, 10 lis 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Sądzę, że nie należy popadać w przesadę. Soki owocowe zawierają po prostu sporo cukru w postaci fruktozy, a te kupne są dodatkowo dosładzane. Są kaloryczne. W dobie walki z plagą otyłości zwraca się na to większą uwagę.
A z rybami Navi ma rację. Zmieniły się zalecenia światowej organizacji zdrowia (WHO). Ze względu na zanieczyszczenie mięsa ryb związkami rtęci i innymi metalami ciężkimi, dopuszcza się ich jedzenie raz na dwa tygodnie.

fruktoza to raczej ten dobry cukier więc jeśli tylko to nie kupny sok właśnei dosładzany to raczej można pić?
choć u mnie i tak króluje woda mineralna, do tego stopnia dziewczynki moje juz nauczone że czasem afera jest że nawet owocową herbatkę chce im dać
w sumei pewnie w tej herbatce też owoców tyle co kot napłakał

z rybami mnie dziewczyny zszokowałyście ja tylko łososia norweskiego kupuje, zazwyczaj te tacki z lidla. on też bee?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
08:00, 10 lis 2017
ooo ryby nie raz w tygodniu, to się pocieszyłam, ja z kolei lubię dorsza atlantyckiego i halibuta.
AnnaCh 08:54, 10 lis 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Norweskie łososie hodowlane, są przetrzymywane w klatkach, karmione paszą z antybiotykami i barwnikami, a w ich mięsie znajdują się szkodliwe dioksyny i metale ciężkie. Najlepsze są łososie dzikie z oceanu pacyficzne czy atlantyckie.
To tak jak z rybkami hodowanymi np. w Chinach. Kiedyś bardzo popularna w Polsce panga jest hodowana w ściekach.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Magda70 09:06, 10 lis 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Miałam kilka karp.To podobnie jak ziemniak raczej roślina do uprawy na większym obszarze. Miałam zielone i białe. Mieszkam na Dolnym Śląsku. Problemów z przemarzaniem nie było. Na terenie Polski towarową produkcję prowadzi się w Wielkopolsce.
Starzy mieszkańcy okolicznych wsi wspominali mi, że kiedy przyjechali ze wschodu na ziemie odzyskane natknęli się na dziwne wały ziemi, z których wiosną wyrastało coś podobnego do asparagusa. Nie wiedzieli, co to i zaorywali.


Mialam pomysł ze dwa lata temu aby jedną ze skrzyń przeznaczyć na szparagi...ale jak zaczelam czytać, że mogą u nas przemarzać to mi się odechciało. U nas na północy jednak chłodniej
Bawiłam się też z karczochem. Nie przezimował mimo , że był okryty. Więc szparagi sobie odpuściłam.
Ale gdybym tak skrzynię zostawła jedną okrytą folią na zimę???
hmm..możę jeszcze się skuszę.

A skoro mialaś kilka karp to czemu już nie masz??
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies