Ambrowiec. Będą dwa, jeden gatunek, a drugi Gumball. Za samą dostawę 300zł, więc szukam dalej, może znajdę coś stacjonarnie i przekonam A. żeby upchnąć go do konia Po drodze do W-wy mają piekny okaz w idealnej cenie ale niestety odmiany Aurea.
Ooo jak miło Cię widzieć u siebie. A takich akcji to ja jeszcze sporo będę miała, więc zapraszam do wpadania
Info na priv w sprawie klonika. W całości tak się prezentuje, no nie za duży jest.
Ale zgapiłam się rok temu i nie kupiłam jak widziałąm większe okazy.
2 klony palmowe zimę przeżyły, to sobie kolejnego dokupiłam w tym roku. Tym razem Garnet. Po lewej dereń pagodowy Green Carpet, nie mogę się doszukać wiarygonych danych odnośnie jego wzrostu. Będą na nowej rabacie, po jałowcu. Kasia Mrokasia, nazwę Ci ukradnę, pojałowcowa ;p
Same takie prace w tym roku, zakupy są tym milszym elementem poważnych prac ziemnych. Mam mega sajgon i wszystko wszędzie. Ale widać efekty więc jestem zadowolona. Co do jałowców, 2 dostały ostatnią szansę i są przycięte o połowę, jeżeli się nie ogarną to wylecą i one.
Niezła demolka u ciebie. A jak się przestrzennie zrobiło.
Zakupy fajne, Jordan rozjaśni.
A derenia Green Carpet gdzie zdobyłaś? Bardzo podoba mi się jego pokrój